Stoczniowiec Gdańsk - nie jedziemy
Hokeiści Stoczniowca definitywnie zakończyli sezon. Nasz zespół zrezygnował z wyjazdu za wschodnią granicę na ostatnie mecze w ramach Pucharu Ligi Wschodnioeuropejskiej.Gdańszczanie mieli grać z rosyjskim Titanem Klin, który ma już zapewnione zwycięstwo w tych rozgrywkach oraz ukraińskim Sokołem Kijów. - To nie jest tak, że zlekceważyliśmy rywali - wyjaśniał Henryk Zabrocki, drugi trener "stoczni". - Prezes Kostecki wszystko załatwił po linii dyplomatycznej. Umówiliśmy się, że pojedziemy do nich i zagramy towarzysko w innym terminie. Teraz mielibyśmy kłopot ze skompletowaniem składu. Na zgrupowanie reprezentacji seniorów i juniorów pojechało ośmiu naszych zawodników.
Stczoniowiec zajął szóste, przedostatnie miejsce z dorobkiem 12 punktów za zwycięstwa nad Toruńskim KH (dwukrotnie) oraz HK Ryga 2000 i ASK Ogre. Najsłabsi byli torunianie, którzy jednak wybrali się w daleką podróż i dziś zagrają z Titanem. TKH zyskał nowego sponsora i mówi się, iż niebawem zechce wydobyć z Gdańska Roberta Fraszkę, Łukasza Sokoła i Aleksandra Myszkę, a nawet Tomasza Wawrzkiewicza.
skh
Komentarze