Hokej.net Logo

Strzelanina w drugiej tercji! Unia pokonuje Zagłębie [WIDEO]

Foto Jarosław Fiedor
Foto Jarosław Fiedor

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli hokeiści TAURON Re-Plast Unii Oświęcim. Biało-niebiescy w meczu 43. kolejki Polskiej Hokej Ligi pokonali na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 6:3. Warto podkreślić, że wszystkie swoje gole zdobyli w drugiej odsłonie!

W pierwszej odsłonie bramki nie padły, ale to nie znaczy, że oba zespoły nie kreowały sobie dogodnych sytuacji. Przeciwnie - miały swoje szanse, ale w bramkach obu drużyn dobrze radzili sobie Kevin Lindskoug i Sebastian Lipiński.  

Efektowniejsze interwencje zaliczył golkiper gości, który próbkę świetnego refleksu dał podczas gry swojego zespołu w osłabieniu. Zatrzymał bowiem kąśliwe uderzenia Witalija Andriejkiwa (12. minuta), Tima Friberga (13.) i Damiana Piotrowicza (14.), którego dosłownie okradł z gola, instynktownie przemieszczając się w bramce.

Róg obfitości i dziura w siatce

W drugiej odsłonie worek z bramkami rozwiązał się na dobre. W 25. minucie, podczas gry swojego zespołu w osłabieniu, kontratak wyprowadził Erik Ahopelto i ze stoickim spokojem pokonał Sebastiana Lipińskiego. Dodajmy, że fiński napastnik był w tej sytuacji jeszcze faulowany przez powracającego Dominika Nahunkę, ale jego strzał był bardzo precyzyjny.

Chwilę później byliśmy świadkami nieco dziwnego wydarzenia. Tim Friberg odważnie wjechał do oświęcimskiej tercji, a następnie huknął z pełnego zamachu i guma znalazła się w siatce. Sędziowie wskazali na bramkę, a po chwili - zapewne targani wątpliwościami i reklamacjami Lindskouga - postanowili skorzystać z analizy wideo. Po zapoznaniu się z materiałem rozłożyli ręce i anulowali to trafienie. A sędzia liniowy czym prędzej postanowił poprawić boczną siatkę, bo to tamtędy przemknął krążek. 

W 28. minucie na 2:0 podwyższył Patryk Noworyta, który “przestrzelił” Sebastiana Lipińskiego, a później trzeciego gola dołożył Michael Cichy. 32-letni środkowy znalazł się w odpowiednim miejscu i umieścił gumę pod poprzeczką.

Zaledwie 9 sekund po trafieniu Cichego pierwszego gola dla gospodarzy zdobył Dominik Nahunko, który przymierzył z dystansu. Tym razem nie było już żadnych wątpliwości. 

Odpowiedź z nawiązką

Pod koniec ostatniej odsłony wicemistrzowie Polski - w ciągu zaledwie 70 sekund - zadali trzy ciosy. 

Na 4:1 podwyższył Ahopelto, który wykonał skuteczny zwód na bekhend i trafił pod poprzeczkę. Później indywidualną akcją i strzałem w “piątą dziurę” popisał się Teddy Da Costa, a spod linii niebieskiej dobrze przymierzył Łukasz Krzemień. Ten ostatni pokonał jednak nie Lipińskiego, a Jakuba Mentla, który zadebiutował na taflach PHL. Czyste konto utrzymał przez zaledwie 28 sekund i w trzeciej odsłonie już nie wystąpił. 

"Lipa" po krótkim odpoczynku wrócił między słupki.

Zapłacili za błędy

Mając pięciobramkową zaliczkę, oświęcimianie wyraźnie spuścili z tonu. W trzeciej odsłonie pozwalali sobie na zbyt dużą frywolność taktyczną i zbyt duże ryzyko. Złapali też dwa wykluczenia, które rywale zamienili na gole.

Kevina Lindskouga pokonali Jarosław Rzeszutko oraz Aleksandr Pawlenko. Pierwszy z nich w swoim stylu popracował na bramkarzu rywali i trafił z najbliższej odległości, a drugi wykorzystał bardzo dobre dogranie Jakuba Witeckiego.

W końcówce trener Marcin Kozłowski zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza, ale nie przyniósł on zamierzonego efektu. Pełna pula pojechała do grodu nad Sołą. 



Zagłębie Sosnowiec - TAURON Re-Plast Unia Oświęcim 3:6 (0:0, 1:6, 2:0)
0:1 Erik Ahopelto (24:10, 4/5),
0:2 Patryk Noworyta - Jan Sołtys, Łukasz Krzemień (27:41),
0:3 Michael Cichy - Aleksandrs Jerofejevs (34:03),
1:3 Dominik Nahunko - Nikita Bucenko, Aleksandr Pawlenko (34:14),
1:4 Erik Ahopelto - Teddy Da Costa, Kristaps Jākobsons (36:55),
1:5 Teddy Da Costa - Erik Ahopelto, Kevin Lindskoug (37:36),
1:6 Łukasz Krzemień (38:05),
2:6 Jarosław Rzeszutko - Dominik Nahunko, Damian Piotrowicz (46:19, 5/4),
3:6 Aleksandr Pawlenko - Jakub Witecki, Christian Blomqvist (48:57, 5/4).

Sędziowali: Robert Długi, Bartosz Kaczmarek (główni) - Wojciech Moszczyński, Michał Gerne (liniowi).
Minuty karne: 6-14.
Strzały: 41-37.
Widzów: 300.

Zagłębie: S. Lipiński (od 37:37 do 40:00 J. Mentel) - M. Naróg (2), M. Kotlorz; J. Witecki, J. Rzeszutko, D. Piotrowicz - W. Andrejkiw, A. Khoperia; S. Modén (2), C. Blomqvist, T. Friberg - J. Michałowski, O. Krawczyk; K. Sikora, T. Kozłowski, P. Kogut - L. Motloch, S. Luszniak; A. Pawlenko, N. Bucenko (2), D. Nahunko.
Trener: Marcin Kozłowski

Unia: K. Lindskoug (2) - F. Pangiełow-Jułdaszew, K. Jākobsons (2); A. Denyskin (2), K. Dziubiński, P. Padakin (2) - R. Diukow, A. Jerofejevs; T. Da Costa, M. Cichy, E. Ahopelto - P. Bezuška (2), P. Noworyta, J. Sołtys, Ł. Krzemień, S. Kowalówka (2) - M. Noworyta; K. Dudkiewicz, D. Wanat (2), K. Paszek.
Trener: Nik Zupančič

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Zagłębie Sosnowiec - Tauron Re-Plast Unia Oświęcim 3:6 (03.02.23)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 3

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • omgKsu
    2023-02-03 21:19:24

    Spektakl.

  • emeryt
    2023-02-03 21:27:39

    z takim rywalem przy takim wyniku trzymanie Kowala na ławie zastanawia,chłop rdzewieje a za chwile może być mus zastąpić Kevina i znowu bedzie jazda po Robercie że nie w formie

  • Setunia
    2023-02-03 22:57:48

    Emeryt czyżbyś wiedział o czymś o czym my nie wiemy?

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe