Hokej.net Logo

Świderski: Każdy zawodnik wykonał swoją robotę perfekcyjnie

Filip Świderski wychowanek sanockiego klubu (Foto: Tomasz Sowa)
Filip Świderski wychowanek sanockiego klubu (Foto: Tomasz Sowa)

We wtorek na lodowisku im. Adama „Rocha” Kowalskiego w Krakowie byliśmy świadkami niemałej niespodzianki. Hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok nieoczekiwanie pokonali Comarch Cracovię 2:1. Do bohaterów tego spotkania należał Filip Świderski, bramkarz sanoczan, którego 41 udanych interwencji wzbudzało podziw nawet pośród kibiców „Pasów”. Popularny „Świder” po meczu podzielił się z nami swoimi wrażeniami na temat tego spotkania.

Świderski do bramki wskoczył za kontuzjowanego Dominika Salamę. Trzeba przyznać, że godnie zastąpił fińskiego golkipera.

Po zejściu do szatni, gdy zerknąłem na telefon, to widziałem, że „Doma” do mnie napisał i pogratulował mi dobrego występu. Co tu więcej dodać – było to naprawdę fajne, jak zresztą całe dzisiejsze spotkanie w naszym wykonaniu – powiedział „Świder”.

Sanoczanie pod Wawel udawali się łącznie bez kilku ważnych ogniw. Poza Salamą w składzie zabrakowało jeszcze Karola Biłasa, Lauriego Huhndanpy i Marka Strzyżewskiegp. Z tego względu ich szanse w pojedynku z coraz lepiej prezentującą się Cracovią nie wydawały się zbyt duże. 

Do każdego meczu podchodzimy z takim samym nastawieniem i niezależnie od okoliczności wyjeżdżamy zmotywowani na walkę dopóki, dopóty nie zabraknie nam sił. Każde zwycięstwo to dla nas duża dawka motywacji – podkreślił bramkarz STS.

Co jednak jest na papierze, niekoniecznie musi być w rzeczywistości. Sanoczanie niespodziewanie pokonali „Pasy” i wywieźli grodu Kraka komplet punktów.

Każdy zawodnik wykonał swoją robotę perfekcyjnie. Nareszcie udały się nam przewagi, z których zdobywaliśmy gole. Trzymaliśmy mocną defensywę, moi koledzy naprawdę świetnie się w niej prezentowali i pomagali mi jak mogli. Wszyscy swoje obowiązki wykonali jak należy – ocenił Świderski.

To on jednak po końcowej syrenie był na ustach wszystkich obserwujących ten mecz. 23-latek odbił aż 41 posłanych na jego bramkę strzałów, stając bohaterem i głównym architektem sukcesu drużyny.

Co tu mówić… było dziś dobrze i fajnie mi się dzisiaj broniło. Świetnie wszedłem w mecz, a potem nieźle czułem się między słupkami. Mam nadzieję, że limit nieszczęść w tym roku już wyczerpałem. Myślę jednak, że głowa mi się już na tyle zbudowała, że wreszcie cała moja gra i sytuacja zajaśniała – mówił sanoczanin.

Jedną z dodatkowych „atrakcji” tego wieczoru była awaria świateł, która wstrzymała na kilkanaście minut grę. Po konsultacjach z oboma zespołami i zgodą przyjezdnych sędziowie zdecydowali się kontynuować mecz.

Nie wiem, co tam się z tymi światłami działo. Ja tam stałem na bramce, w swoim świecie (śmiech). A gdy zobaczyłem, że jest przerwa, to podjechałem do boksu, przetarłem twarz ręcznikiem i czekałem. A o co to tam chodziło dokładnie, to nie wiem… Z pewnością te światła nie powinny tak gasnąć. To jest po stronie gospodarzy, aby ta infrastruktura była odpowiednia i przygotowana na takie sytuacje – zaznaczył Świderski.

STS na koncie ma obecnie 14 punktów, a wiktoria w Krakowie była ich 4.w tym sezonie. Choć szans na coś więcej w tegorocznej kampanii ekipa z Podkarpacia nie ma, jej zawodnicy zapowiadają walkę do samego końca.

Fakt, mamy daleko do play-offów, ale to nie zwalnia nas z obowiązku walki o zwycięstwa. Gramy dla zdobywania doświadczenia, dla przyszłości hokeja w Sanoku i przede wszystkim dla kibiców. Co by się nie działo, zawsze musimy wychodzić i grać na maksimum swoich umiejętności. Czerpać przyjemność z każdego zagrania i dawać ją kibicom, którzy bez względu na wyniki nas wspierają. To są również podwaliny pod następny sezon – zakończył Filip Świderski.
 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • BYLY GRACZ
    2024-01-24 20:40:03

    Brawo chłopaki,pokazaliście jak trzeba mieć wielkie serducho aby wygrywać mecze z tym satyrykiem Rochaczkiem
    A dla ciebie wielki szacun za postawę w bramce jestes Kozak!

    • PYKI
      2024-01-25 08:58:30

      Z tym kozakiem to chyba Cię poniosło🤣🤣🤣

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe