Conrad Mölder (KH Energa Toruń), Aleksandr Rodionow (KH Energa Toruń), Mateusz Bryk (JKH GKS Jastrzębie), Alexander Szczechura (GKS Tychy), Dmitrij Ismagiłow (Comarch Cracovia), Christian Mroczkowski (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 39. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Conrad Mölder (KH Energa Toruń) [*3]
– „Stalowe Pierniki” pokonały na własnym lodzie Ciarko STS Sanok 5:0. Golkiper dysponujący dwoma paszportami: fińskim i estońskim był pewnym punktem swojego zespołu. Emanował spokojem i bronił bardzo pewnie. Skutecznie interweniował przy 25 uderzeniach rywali i nie dał się ani razu pokonać. Dodajmy, że dla Möldera było to drugie czyste konto w tym sezonie.
Obrońcy:
Aleksandr Rodionow (KH Energa Toruń) [*4]
– Rosjanin jest ważnym punktem toruńskiej defensywy, a także należy do czołówki najlepiej punktujących obrońców Polskiej Hokej Ligi. W spotkaniu przeciwko Ciarko STS Sanok zanotował dwie asysty, a to, w jaki sposób dograł do Lauriego Huhdanpy zasługuje na uznanie. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +4.
Mateusz Bryk (JKH GKS Jastrzębie) [*4]
– Podopieczni Róberta Kalábera pokonali na własnym lodzie Tauron Podhale Nowy Targ 5:0. Doświadczony obrońca znów zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Był na lodzie, gdy jego zespół zdobył trzy z pięciu bramek. Do swojego punktowego dorobku dopisał gola i asystę. Jego gol mógł się podobać, bo padł po soczystym, a zarazem niezwykle precyzyjnym uderzeniu spod linii niebieskiej.
Napastnicy:
Alexander Szczechura (GKS Tychy) [*3]
– Trójkolorowi przełamali kompleks Re-Plast Unii Oświęcim i rozbili ją na własnym lodzie aż 8:1. Ogromną cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył Alex Szczechura, który miał udział przy połowie bramek strzelonych przez swój zespół. 31-letni Kanadyjczyk, na początku drugiej odsłony, zdobył gola na 2:0, a potem asystował przy trafieniu Jeana Dupuya i dwóch golach Michaela Cichego.
Dmitrij Ismagiłow (Comarch Cracovia)
– „Pasy” rozgromiły na własnym lodzie Zagłębie Sosnowiec 10:3, a głównym architektem tego zwycięstwa był 28-letni napastnik. Ismagiłow wykazał się niesamowitym instynktem snajpera. Był tam, gdzie powinien i wykorzystywał podania swoich kolegów. Zakończył spotkanie z dorobkiem trzech bramek, a także asysty. Wyłożył gumę do pustej bramki Jewgienijowi Popiticzowi.
Christian Mroczkowski (GKS Tychy) [*3]
– „Mroczek” jest w coraz lepszej formie. Punktował w ostatnich pięciu spotkaniach, a w starciu z oświęcimską Unią dopisał do swojego konta trzy oczka. To efekt dwóch asyst przy trafieniach Szczechury i Cichego oraz gola, jakiego zdobył w 53. minucie.
Czytaj także:
