Toronto Maple Leafs musi radzić sobie bez swojego kapitana i czołowego strzelca. Auston Matthews nie wystąpi w siódmym z kolei meczu "Klonowych Liści", a powodem jest kontuzja górnych części ciała.
Kapitan drużyny z Ontario najpewniej nie wyjedzie na lód już siódmy raz pod rząd w domowym meczu z Vegas Golden Knights. Amerykanin od początku listopada przebywa na zwolnieniu z uwagi na uraz górnych części ciała.
– Nie widzę tego, żeby wystąpił w meczu przeciwko Vegas. Na szczęście jego stan się nie pogarsza, ale i tak potrzebuje czasu, by w pełni wydobrzeć – powiedział w poniedziałek Craig Berube, trener Toronto Maple Leafs. – Auston robi wszystko, co może, by jak najszybciej do nas wrócić, na razie musimy radzić sobie bez niego.
Można sobie wyobrazić jak nietypowa jest to sytuacja tak dla drużyny jak i samego Matthewsa, który od momentu jak zadebiutował w NHL w sezonie 2016/17 nigdy nie pauzował tak długo jak teraz.
Dla porównania, w zeszłym sezonie, z powodu grypy, opuścił zaledwie jeden mecz rundy zasadniczej oraz dwa spotkania podczas pierwszej rundy finałów Konferencji Wschodniej z powodu choroby i kontuzji, której szczegółów nigdy jednak nie podano publicznie.
Amerykanin rozegrał jak dotąd trzynaście meczów w tym sezonie, w których zgromadził 11 punktów za 5 bramek i 6 asyst. Ostatnio na lodzie pojawił się 3 listopada w meczu przeciwko Minnesocie Wild.
Czytaj także: