Relacje z Wiednia sponsoruje Termoizolacja Sp. z o.o. Oswiecim
(prosto ze Stadthalli, z przyczyn techniczynch bez polskich znakow)
Pavol Demitra z Dukli Trenczin przyjechal na austriackie mistrzostwa zostawiajac w domu zone spodziewajaca sie blizniat. Nic wiec dziwnego, ze czeka na wiesci z... brzucha.

Relacje z Wiednia sponsoruje Termoizolacja Sp. z o.o. Oswiecim
Slowacki obronca telefon komorkowy ma ciagle ze soba. nawet w szatni go nie wylacza, a podczas treningu daje go masazyscie. Dla niego trener Frantiszek Hossa, ktory zakazal zawodnikom uzywania komorek na obiekcie, zrobil wyjatek.
- Zona spodziewa sie dzieci - wyjasnia Pavol Demitra. - Beda bliznieta. Majka pozwolila mi jechac na mistrzostwa swiata, ale gdyby powiedziala "nie jedz" zostalbym przy niej. Na szczescie turniej jest w Austrii, a wiec do domu mam blisko i gdyby cos sie dzialo wskoczylbym w auto i przyjechal. Gdy rodzil sie pierwszy syn Lucas bylem przy zonie. Mam nadzieje, ze przy narodzinach Zary i Tobiasa, bo mamy juz imiona dla naszych blizniat, tez uda mi sie byc.
30-letni napastnik imie pierworodnego syna ma wytatuowane na nadgarstku. Zona zreszta takze.Gdzie zmieszcza sie tatuaze z imionami blizniat?
- Na przedramionach - odpowiada Demitra. - Mam dwa. Dla kazdego jedno.


Czytaj także: