Swego czasu Mikołaj Łopuski szukał szczęścia w słowackiej ekstralidze, w Liptovskym Mikulaszu, ale ostatecznie wylądował w Cracovii i w tym sezonie zdobył swój pierwszy złoty medal. Myśli o występach w zagranicznym klubie jednak nie porzucił, bo kontrakt z „Pasami” się skończył.
(sow) - Dziennik Sport
Czytaj także: