Jedynym polskim zawodnikiem "zakupionym" przez Dwory SA Unia w okresie letnim okazał się Tomasz Wołkowicz. Katowiczanin w Oplu Tigrze na sosnowieckich rejestracjach zmienił już klub, a chce także zmienić mieszkanie i przeprowadzić się do Mysłowic. Przede wszystkim chce jednak zakotwiczyć w podstawowym składzie oświęcimian. Na razie ustawiany jest przez trenerów Richarda Fardę i Tomasza Rutkowskiego w trzeciej formacji.
- Jak czuje się pan po powrocie do Oświęcimia?
- Nie było mnie tu raptem rok więc w sumie niewiele się zmieniło - mówi Tomasz Wołkowicz. - Nie było mowy o potrzebie aklimatyzacji. Szybko odnalazłem się w gronie starych kolegów.
- Do Oświęcimia sprowadzał pana Andriej Sidorenko. Pan też nie ukrywał, że po współpracy z białoruskim szkoleniowcem wiele sobie obiecuje.Jak pan przyjął wiadomość o odejściu "Sidora" do Chabarowska?
- Powiem szczerze,że na początku nie wiedziałem co myśleć. Miałem mieszane uczucia. To prawda, że w pewnym sensie przychodziłem do Oświęcimia, żebypracować pod okiem Andrieja Sidorenki. Ale skoro gonie ma pracował będę najlepiej jak potrafię pod wodzą Richarda Fardy i Tomasza Rutkowskiego. Mam nadzieję, że będzie dobrze i że rozwinę się hokejowo. To jest mój cel.
- Czy przed pierwszym meczem sparingowym czuje pan dreszczyk emocji?
- Bez przesady. Czuję raczej radość, że wreszcie zagramy. Po pierwszym tygodniu treningów na lodzie na razie jesteśmy na etapie zapanowania nad rękami. Z dnia na dzień jest jednak lepiej. Jesteśmy też ciekawi jaką taktykę preferuje nasz nowy trener, jak się zachowuje w boksie, jak reaguje podczas meczu.
- Mam pan już swoją formację?
- Przez tydzień trenowaliśmy w ustawieniu z Wojtkiem Stachurą i Miłoszem Ryczką. W przeddzień meczu w Havirzowie Wojtek się jednak rozchorował i zastąpił go w naszym ataku Wojtek Wojtarowicz przechodząc na prawe skrzydło, a Miłosztrenował jako center.
- Richard Farda nie mówi do was za dużo na treningach. Raczej Tomasz Rutkowski zajmuje sięobjaśnianiem co macie robić...
- To prawda, że trener Farda mówi mało, alepotrafibez owijania w bawełnę wytknąć błąd i podpowiedzieć lepsze rozwiązanie. Krótko i na temat. Mnie takie uwagi dają bardzo dużo.
Czytaj także: