Hokej.net Logo

Treningi w delegacji zakończone. Dyrektor zabrał głos w sprawie budowy zespołu

Sebastian Witowski, dyrektor sportowy Comarch Cracovii (źródło: cracovia-hokej.pl)
Sebastian Witowski, dyrektor sportowy Comarch Cracovii (źródło: cracovia-hokej.pl)

Hokeiści Comarch Cracovii od poniedziałku pracować będą już na własnej tafli. Dotychczas korzystali z Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu, a Sebastian Witowski opowiedział o tym jak wygląda obecnie budowa zespołu.

Krakowianie zajęcia na lodzie mieli rozpocząć 1 sierpnia, ale lodowisko przy ulicy Siedleckiego 7 nie było wtedy jeszcze zamrożone. Zawodnicy pracowali więc w Nowym Targu.

To rozwiązanie okazało się optymalne zarówno pod względem logistycznym, jak i finansowym – zaznaczył Sebastian Witowski, dyrektor sportowy Cracovii. 

Do tej pory z zespołem trenowali gównie polscy zawodnicy, a część z nich walczy o miejsce w składzie. Treningi w Nowym Targu zwieńczył nieoficjalny sparing z zespołem MMKS-u Podhala, który szykuje się do rozgrywek w 1. lidze. Wygrały go "Szarotki" 4:3 po rzutach karnych.

Tymczasem dyrektor sportowy wraz szefostwem klubu oraz trenerem Krystianem Dziubińskim musi skupić się nad zamknięciem składu na nowy sezon. Na razie najgłośniejszym transferem dokonanym przez Pasy jest pozyskanie Henry’ego Karjalainena, który ostatnie dwa sezony rozegrał w Unii Oświęcim.

Henry swoimi występami oraz postawą poza lodem wypracował sobie solidną markę. Przyjście tego zawodnika jest dla nas ogromnym wzmocnieniem. Zna polski hokej i wie, że to nie są łatwe rozgrywki. Zdaje sobie sprawę, że Krakowie będzie liderem i musi to udźwignąć. Dla nas przyjście takiego hokeisty to również dowód, że mamy dobre warunki w klubie i wszystko funkcjonuje tu w porządku – zaznaczył Sebastian Witowski.

Dodał też, że stranieri występujący w zespole spod Wawelu powinni być o poziom lepsi od polskich zawodników, a także być dobrym przykładem dla młodszych graczy wchodzących dopiero na seniorski poziom.

Obcokrajowcy muszą pomóc nam w osiąganiu dobrych wyników i być wartością dodaną do drużyny. Dla nich to również okazja do pokazania, a jeśli będą ciężko pracować i dawać z siebie maksa podczas spotkań, to zapracują sobie na dalszą przyszłość sportową – zakończył dyrektor sportowy ekipy z Siedleckiego 7.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe