Sobotnie spotkanie między SMS1 Sosnowiec a TMH Polonią Bytom zakończyło się zwycięstwem Bytomian 3:1.
Mecz był bardzo wyrównany, choć do poziomu można mieć zastrzeżenia, obie drużyny miały dla siebie dużo szacunku i to również wpłynęło na jakość widowiska. Prowadzenie goście uzyskali po stracie krążka przez Pawlaka we własnej tercji, Kuźniecow bez problemu pokonał Szafrańca. Wyrównanie to efekt dwójkowej akcji Połącarza z Garbarczykiem. Zwycięskie gole Polonii padły w przewadze najpierw Tokos, a trzy minuty później ponownie Kuźniecow ustalili wynik meczu. W niedzielę o godz.14 rewanż i jeśli młodzi hokeiści mocniej uwierzą w swoje możliwości, to wynik będzie otwartą sprawą.
7.10.2006.
SMS1 SOSNOWIEC - TMH POLONIA BYTOM 1:3(0:0,0:1,1:2)
21.06 0:1 KUŻNIECOW
43.02 1:1 GARBARCZYK (POŁĄCARZ)
48.20 1:2 TOKOŚ (STASIOWSKI, KUKULSKI)
51.19 1:3 KUŻNIECOW (D.PUZIO)
SMS I: Szafraniec-Pawlak,Lerch,Gruszka,Garbarczyk,Połącarz-Dronia,Kabat,Biały,Chyliński,Ziętara-Maj,Kwieciński,
Papież,Witecki,Cieślicki-Leśniak,Rodziewicz.
Trenerzy: M.Skokan i A.Gil.
POLONIA: Kowalczyk-Banaszczak,Owczarek,Puzio,Sierocki,Kużniecow-Piecuch,Kowalski,Kukulski,Stasiowski,Tokoś-
Steckiewicz,Orłoś,Salamon,Maciejczyk,Tkacz-Mandla,Kłaczyński;Krzysztofik.
Trener A.Tkacz.
Kary: 22 i 10 min.
Sędziowali: M.Pachucki oraz K.Zygmunt i J.Syniawa.
Czytaj także: