W świątecznym anturażu. Wyjazdowe zwycięstwo Unii [WIDEO]
Po zaciętym i bardzo wyrównanym spotkaniu Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na wyjeździe KH Energę Toruń 3:2. „Stalowe Pierniki” zawzięcie walczyły do końcowej syreny, ale biało-niebiescy imponowali ofiarnością w destrukcji.
Świąteczne stroje, bożonarodzeniowe utwory w przerwach, spora liczba kibiców na trybunach i akcja Teddy Bear Toss – działacze KH Energi Toruń do ostatniego meczu w tym roku kalendarzowym przygotowali się wzorowo. Hokeiści obu ekip również stworzyli niezłe widowisko, w którym nie zabrakło dobrych okazji strzeleckich, emocji i wzajemnych uszczypliwości. Ostatecznie pełna pula pojechała do Oświęcimia, a torunianie zakończyli 2023 rok z poczuciem ogromnego niedosytu.
Podopieczni Juhy Nurminena starcie z Unia rozpoczęli z wysokiego „C” i już po 150 sekundach objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Rusłan Baszyrow, który zrobił użytek z dogrania Mikałaja Sytego i uderzeniem z korytarza międzybulikowego zaskoczył Linusa Lundina. W tej sytuacji kazachskiego napastnika nie zdołał pokryć Andrij Denyskin i pluszowe misie pokryły toruńską taflę.
Rosły Ukrainiec starał się szybko zrehabilitować za swój błąd i w 15. minucie popisał się ładną indywidualną akcją. Julius Pohjanoksa zdołał obronić to uderzenie końcówką parkana i otrzymał za swoją interwencję solidną porcję braw od miejscowych kibiców.
Chwilę później powinno być 2:0 dla gospodarzy. Dienis Fjodorovs zagrał wzdłuż bramki do Adriana Jaworskiego, jednak kąśliwe uderzenie toruńskiego defensora w dobrym stylu obronił Lundin. Później znakomitą okazje miał też Mirko Djumić, ale nie zdołał jej zamienić na bramkę.
Przed zakończeniem pierwszej odsłony goście doprowadzili do wyrównania. Łukasz Krzemień wrzucił gumę na bramkę z okolic prawego bulika, a Andrij Denyskin zmieścił ją między parkanami toruńskiego golkipera.
„Stalowe Pierniki” w drugiej odsłonie torunianie czterokrotnie grały w przewadze. Sęk w tym, że nie zdołali zrobić z nich użytku. Raz, że świetnym refleksem imponował Linus Lundin. Dwa - dobrą robotę wykonywali jego koledzy z pola, którzy grali bardzo ofiarnie i gdy tylko nadarzyła się okazja - szukali okazji do kontr.
Kluczowy dla losów spotkania okazał się początek trzeciej odsłony. W 44. minucie solową akcją popisał się Erik Ahopelto, który na pełnej szybkości minął trzech rywali, a następnie uderzył z nadgarstka. Julius Pohjanoksa tak niefortunnie odbił krążek, że wpadł mu za kołnierz i następnie wtoczył się do bramki. Chwilę później na 3:1 podwyższył Sebastian Kowalówka, który skutecznie poprawił strzał Andrija Denyskina.
Gospodarze nie dali za wygraną i rozpoczęli pogoń za wynikiem. Kontaktowego gola zdobyli po wzorowo rozegranej przewadze, którą uderzeniem z korytarza międzybulikowego wykończył Riku Tiainen.
W końcówce torunianie postawili wszystko na jedną kartę. Rzucili się do ataku, ale biało-niebiescy imponowali ofiarnością. Trener Juha Nurminen zdecydował się też na manewr z wycofaniem bramkarza, ale nie przyniósł on zamierzonego efektu.
KH Energa Toruń - Re-Plast Unia Oświęcim 2:3 (1:1, 0:0, 1:2)
1:0 Rusłan Baszyrow - Mikałaj Syty (02:30),
1:1 Andrij Denyskin - Łukasz Krzemień, Roman Diukow (17:29),
1:2 Erik Ahopelto - Kalle Valtola (43:45),
1:3 Sebastian Kowalówka - Andrij Denyskin, Peter Bezuška (47:28),
2:3 Riku Tiainen - Dienis Fjodorovs, Daņiła Larionovs (52:56, 5/4).
Sędziowali: Wojciech Wrycza, Patryk Kasprzyk (główni) - Grzegorz Cytawa, Maciej Byczkowski (liniowi).
Minuty karne: 12-14.
Strzały: 27-33.
Widzów: 1397.
KH Toruń: J. Pohjanoksa - A. Johansson, M. Zieliński; D. Larionovs, D. Fjodorovs, R. Tiainen - J. Gimiński, M. Sozanski; R. Baszyrow (2), M. Syty, M. Djumić (4) - A. Jaworski, O. Kurnicki; P. Kogut, K. Kalinowski (4), M. Kalinowski (2) - E. Schafer; J. Prokurat, S. Maćkowski, A. Huhtela, K. Jaakola.
Trener: Juha Nurminen
Unia: L. Lundin - C. Ackered, R. Diukow (4); K. Dziubiński, D. Olsson Trkulja, K. Sadłocha - K. Valtola, J. Uimonen; E. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen - P. Bezuška, K. Jākobsons; A. Denyskin (4), Ł. Krzemień, S. Kowalówka - M. Noworyta, K. Prokopiak; A. Prusak (2), D. Wanat (2), J. Łoza.
Trener: Nik Zupančič
Komentarze
Lista komentarzy
ekspert21
nie no frekwencja z 1700 było na pewno najwieksza w tym sezonie na tortorze
Prawdziwy Kibic Unii
Zwyciezcow sie nie osądza, ambicja przepchelismy ten mecz ale…nie byl to mecz ktory wygralismy swoja organizacja gry szczescie sprzyjalo lepszym i to jest chyba jedyny komentarz, szczesliwe i wazne trzy punkty
swojak
Żałosny ten komentator. Nie wiem, nie widziałem ale na wszelki wypadek zacznę płakać. Biedny Kalinowski zdradziecko i brutalnie zaatakowany przez Diukowa. Ha ha ha po czym okazuje się, że to ten biedny Kalinowski ma iść na karę a pierdoła przy mikrofonie dalej nie wie o co chodzi. Ważne, że trzy punkty są.
Prezydent
Nie ma co się czepiać komentarza, ten z Torunia to przynajmniej zna nazwiska zawodników w porównaniu do waszego.
Mecz ciekawy dla oka, dużo walki, wygrała lepsza drużyna.
Poziom sędziowania jak zwykle na poziomie młodzika i gierki w tercji ale czego się dziwić jak sędziują niespełnieni hokeiści a najgorsze jest to że ich nikt nie weryfikuje. W PHL zostajesz sędzią międzynarodowym nie za dobre sędziowanie tylko za to że kumasz angielski na poziomie komunikatywnym.