Od zwycięstwa rozpoczęli polscy hokeiści swój udział w tegorocznej edycji turnieju Euro Ice Hockey Challenge (EIHC).W piątek, w pierwszym meczu turnieju we włoskiej miejscowości Claut Polska wygrała ze Słowenią 4:1. Prócz tych drużyn w imprezie uczestniczą jeszcze hokeiści Węgier i Włoch.
Polacy w sobotę grają z Włochami, a w niedzielę - z Węgrami.
"O sukcesie polskich hokeistów zadecydowała ich bardzo dobra gra w drugiej tercji. Ta część; meczu toczyła się pod dyktando naszej drużyny, która osiągnęła wyraźną przewagę, po okresie wyrównanej rywalizacji w pierwszej tercji" - powiedział kierownik reprezentacji Polski, Stanisław Gawliczek.
W pierwszej odsłonie oba zespoły badały możliwości rywala. Oba też miały kilka dogodnych okazji strzeleckich. Dobrze jednak bronili bramkarze - Tomasz Wawrzkiewicz oraz Słoweniec Gabor Glavić; i w pierwszej tercji nie padła ani jedna bramka.
Cztery minuty drugiej tercji wystarczyły polskim hokeistom do rozstrzygnięcia losów meczu. W 32 minucie Polacy zdobyli prowadzenie po strzale Mariusza Justki, przy asyście Tomasza Proszkiewicza. W 35 minucie drugi gol dla Polski - strzelcem bramki był Marcin Jaros, asystentem Łukasz Mejka.
Chwilę później trzecia bramka, a jej autorem był Proszkiewicz, po akcji z Jarosławem Różańskim. W 47 minucie polscy hokeiści prowadzili różnicą czterech bramek - gola znów zdobył Justka, a asystentami byli Piotr Gil i Proszkiewicz. Rywalom udało się zmniejszyć; rozmiary porażki w 51 minucie po bramce Mitji Szivić;a.
Nie udał się więc debiut fińskiemu szkoleniowcowi Kari Savolainenowi w roli trenera reprezentacji Słowenii. Słoweńcy w poprzednim sezonie grali w światowej elicie, ale zostali zdegradowani do dywizji 1. W tegorocznych MŚ grają jednak w innej grupie niż Polacy.
Zespół słoweński został ostatnio odmłodzony, choć; w szeregach tej drużyny występowało 14 zawodników z mistrzostw świata z Finlandii. Jedną z wyróżniających się postaci w ekipie słoweńskiej był Tamaż Razinger, grający w czeskiej drużynie Pardubice.
Polska - Słowenia 4:1 (0:0, 3:0, 1:1)
Bramki - dla Polski: Mariusz Justka - dwie (32, 47), Marcin Jaros (35), Tomasz Proszkiewicz (36); dla Słowenii: Mitja Szivić; (51).
Sędziował Waldemar Matuszak (Polska).
Widzów 100.
Reprezentacja Polski grała w składzie: Wawrzkiewicz (rez. Jaworski - nie grał) - Gonera, Piotr Gil, Justka, Parzyszek, Proszkiewicz - Zamojski, Kłys, Ślusarczyk, Słaboń, Sarnik - Łabuz, Bartłomiej Piotrowski, Różański, Voznik, Biela - Sokół, Mejka, Jaros, Jakubik, Myszka.
Bodzio /PAP
Czytaj także: