Wyróżnienia dla najlepszych bramkarzy NHL

Bramkarski tandem Boston Bruins, Linus Ullmark i Jeremy Swayman, zgodnie z oczekiwaniami, wygrali trofeum Williama M. Jenningsa za sezon 2022/23, wyróżnienie dla najlepszych bramkarzy sezonu, którzy rozegrali minimum 25 spotkań i wpuścili w jego trakcie jak najmniejszą ilość bramek. Co więcej, Szwed zdobył również, jednogłośnie, Puchar Veziny.

29-letni bramkarz wystąpił w 49 meczach (40 z nich zakończyło się wygraną Niedźwiadków), w których wpuścił średnio 1.89 bramki i dwukrotnie zachował czyste konto. Został też pierwszym w historii NHL bramkarzem, który zdobył gola trzy sezony z rzędu – w tym sezonie sytuacja ta miała miejsce 25 lutego w meczu z Vancouver Canucks. 

– Jedyne, co mogę powiedzieć to to, że czujemy się ogromnymi szczęściarzami, że mamy go w drużynie – mówi trener bostońskiej drużyny Jim Montgomery. – Linus miał niesamowity sezon! Sam nie mogę w to uwierzyć ile strzałów udało mu się obronić, a już zupełnie nie rozumiem tego, jak łatwo mu to przychodziło. 

Szwed jest też bramkarzem, który do 40 zwycięstw w sezonie doszedł najszybciej w historii NHL – osiągnął je już w 49 kolejce sezonu. Napastnik Bruins, Taylor Hall, z którym Ullmark grał wcześniej w Buffalo Sabres w sezonie 202/21, podkreśla jak bardzo jest zachwycony rozwojem kolegi.

– To kapitalne móc przyglądać się jak z meczu na mecz staje się coraz lepszym bramkarzem. Widzę jak się tu rozwija jako zawodnik. Uważam, że zasługuje na wszystko, co najlepsze. To świetny facet, bardzo fajny kolega, a w tym roku jest niezwykle ważnym ogniwem naszej drużyny. 

Jeremy Swayman również ma za sobą bardzo dobry sezon. W 37 meczach (z czego wygranych były 23) miał średnią wpuszczanych goli na poziomie 2.26 a w czterech spotkaniach zachował czyste konto. 

Z takimi bramkarzami na pokładzie nie dziwi, że Boston Bruins sięgnęli po President’s Trophy ustanawiając nowe rekordy ligi – 63 zwycięstw w sezonie i uzyskanych 133 punktów. 

– Bez Linusa by nam się to nie udało, on jest ogromnie ważnym ogniwem tej drużyny – mówi Swayman. 

Niedźwiadki stały się pierwszą drużyną w NHL, która w jednym sezonie zwyciężyła w czterdziestu spotkaniach a ich bramkarze maja na koncie po minimum dwadzieścia wygranych na swoich kontach.