Wzmocnienia obrony potrzebne od zaraz. Trzech graczy na testach
Szefostwo Re-Plast Unii Oświęcim jest na etapie poszukiwania obrońców, którzy dadzą zespołowi odpowiednią jakość. W najbliższych meczach sparingowych sztab szkoleniowy biało-niebieskich będzie miał okazję sprawdzić umiejętności i obecną formę trzech defensorów.
Doo dyspozycji Nika Zupančiča jest obecnie sześciu defensorów. Nic więc dziwnego, że szefostwo wicemistrzów Polski szukają zawodników, którzy dadzą zespołowi jakość i zmieszczą się w widełkach finansowych klubu.
A rynek transferowy jest obecnie bardzo trudny, zwłaszcza jeśli chodzi o defensorów. Działaczom polskich klubów pozostaje czekać na to, aż zespoły z silniejszych lig zamkną swoje kadry. Wtedy część zawodników dostanie wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców.
– Dotychczasowe mecze sparingowe pokazały, że nasz zespół w ofensywie prezentuje się naprawdę nieźle, ale słabiej radzimy sobie w destrukcji. Dlatego też w dwóch najbliższych meczach kontrolnych zamierzamy sprawdzić przydatność do zespołu trzech obrońców – wyjaśnił Mariusz Sibik, prezes Towarzystwa Hokejowego Unia Oświęcim.
Będą nimi Kristaps Jākobsons, Jakub Březák i Roman Diukow, którzy są zawodnikami o typowo defensywnym rysie.
Jākobsons (186 cm, 92 kg) ma 25 lat i do tej pory występował głównie rodzimej ekstralidze. W 187 spotkaniach zdobył 13 bramek i zanotował 35 asyst. Z ekipą Zemgale Jegława zdobył dwa srebrne i jeden brązowy medal. Grał też w akademickiej NCAA, gdzie spędził ostatni sezon (16 meczów, 1 gol, 1 asysta). Miał okazję zadebiutować też w seniorskiej reprezentacji Łotwy.
O kontrakt w oświęcimskim klubie zamierza powalczyć też Jakub Březák (193 cm, 90 kg). To 27-letni Czech, który pierwsze kroki stawiał w HC Litvínov. W barwach tego klubu zagrał 18 meczów w czeskiej ekstralidze, ale znacznie częściej występował w Chance Lidze. W 114 meczach strzelił 6 goli i zanotował 26 kluczowych zagrań.
Podczas Memoriału Pavla Zábojníka był testowany przez sztab szkoleniowy GKS-u Tychy, ale nie zdołał przekonać do siebie trenera Andrieja Sidorienki.
Sztabowi szkoleniowemu chce pokazać się też Roman Diukow (187 cm, 96 kg). To 26-letni Białorusin, który ma w swoim CV 40 meczów w KHL (4 asysty), 118 na jego bezpośrednim zapleczu (3 G + 25 A), 177 w białoruskiej ekstralidze (10 G + 33 A) oraz 56 meczów w ECHL (2 G + 13 A). Z reprezentacją Białorusi zagrał na dwóch Mistrzostwach Świata Elity.
Diukow poprzedni sezon zakończył w ukraińskim Sokile Kijów, w barwach którego rozegrał 3 mecze i zaksięgował w nich 4 asysty. Białoruski zawodnik jest gotów podpisać deklarację antywojenną.
Biało-niebiescy przed startem sezonu rozegrają jeszcze dwa sparingi. 1 września podejmą KH Energę Toruń, a pięć dni później zmierzą się na wyjeździe z VHK Vsetin. Starcie z wicemistrzem czeskiej Chance Ligi będzie próbą generalną przed inauguracją nowego sezonu.
Komentarze
Lista komentarzy
szop
deklaracje antywojenne to jest dobre :) jaka liga takie i zasady
Paskal79
Chłopaki mają dobre warunki fizyczne a to już jest dobra wiadomość 👍,CV wystarczające widać że chłopaki chcą skoro zgodzili się na testy myślę że co najmniej jeden na pewno zostanie a
może i dwóch ,może jeszcze jakiś Szwed czy Fin się jeszcze pojawi wg mnie potrzeba nam właśnie obrońców którzy będą przede wszystkim dobrze bronić i nie będą bali się twardej walki bo ofesywa jest naprawdę mocna.
hubal
za mostem cza trzech a u nas wystarczy dwóch ale konkretnych panie Wojtusiu :(
Marios91
U nas przede wszystkim potrzeba obrońcy z dobrym wyprowadzeniem krążka. W zeszłym roku mieliśmy z tym problem i teraz tez szalu nie ma jak narazie. Bardziej potrzebujemy kogoś typu Skinnars czy Pretnar niż uzupelnienie skladu
RafałKawecki
Skinnars, Pretnar, Sretnar.
Masz kasę ?
Lepiej ogórki kiś i gruszki zaprawiaj bo bieda idzie jakiej nawet nasi dziadkowie nie pamiętają.
Andrzejek111
Rafale, ta bieda o której piszesz, to ona będzie w Polsce, w Europie czy może (nie daj Boże) na całym świecie. Bo jeśli w na całym świecie to ceny hokeistów spadną. 🙂Pozdro.