Zdenek w końcu zadebiutuje
Trener JKH GKS Jastrzębie Jirzi Reżnar może odetchnąć z ulgą. Przed decydującą fazą sezonu ma do dyspozycji niemal wszystkich zawodników. Co więcej, zanosi się na to, że w spotkaniu z Aksam Unią oficjalnie zadebiutuje Jirzi Zdenek, który po skomplikowanym złamaniu kości piszczelowej pauzował przez sześć miesięcy.
Przypomnijmy, że 31-letni środkowy nabawił się kontuzji w sierpniu ubiegłego roku, w sparingowym spotkaniu z Salithem Szumperk (4:5). - To była walka przy bandzie. Rywal mocno dojechał do Zdenka, a on nie zdążył uciec. Nie wytrzymała kość piszczelowa. W okresie przygotowawczym takie urazy zdarzają się częściej niż w trakcie sezonu. Zawodnicy nie czują się jeszcze tak pewnie na lodzie. Nie są tak sprawni i szybcy, jak w czasie rozgrywek. Wielka szkoda. Zdenek miał być jednym z liderów naszego ataku - mówił wówczas Andrzej Frysztacki, wiceprezes klubu.
Do pełni sił wrócili także Petr Lipina (pęknięta kość w stawie skokowym) i Tomasz Kulas (naciągnięte więzadła boczne w kolanie). Oznacza to, że jedynym kontuzjowanym graczem w szeregach jastrzębskiego klubu jest Szymon Marzec, który przed meczem z Cracovią naciągnął sobie pachwinę.
- Wspólnie z Petrem i Jirzim zagramy już w sparingowym meczu przeciwko Zagłębiu Sosnowiec. Po tej przerwie będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony - stwierdził Tomasz Kulas.
Przewidywany skład JKH na sparing z Zagłębiem:
Sopko (Kosowski) - Górny, Zatko; Danieluk, Kral, Kapica - Karliczek, Mat. Rompkowski; Lipina, Zdenek, Bordowski - Bryk, Labryga; Urbanowicz, Słodczyk, Prochazka - Dąbkowski, Pastryk; Kulas, Kogut, Salamon.
Komentarze