Hokej.net Logo

Zgodnie z planem czyli Toruń-Sanok 8:0

W meczu 13 kolejki PLH w Toruniu niespodzianki nie było. TKH ThyssenKrupp Energostal pokonał KH Sanok 8:0. Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Robert Suchomski( dwie bramki i asysta).

Spotkanie drużyny pretendującej do miejsca w pierwszej szóstce przed play-off z absolutnym outsiderem KH nie przyniósł niezbyt licznie zgromadzonej publiczności wiele emocji. Od początku gospodarze zdecydowanie przeważali. Kwestią czasu było zdobycie pierwszej a w dalszej kolejności kolejnych goli. Po upływie 114 sekund padła pierwsza bramka. Katastrofalny błąd przy wyprowadzeniu krążka z własnej tercji obrońców gości wykorzystał Milan Furo podał do Arkadiusza Marmurowicza a ten ze stoickim spokojem położył Wolanina i posłał „gumę” do siatki. Pierwszy strzał goście oddali w 6 minucie niecelnie uderzył Maciej Mermer. W 9 minucie TKH podwyższa na 2:0. Przytomnością umysłu wykazał się Robert Suchomski i z bliska uderzył celnie. W 10 minucie Lubosz Zetik miał szansę dla Sanoka, ale Wawrzkiewicz nie dał się zaskoczyć. W 13 minucie TKH prowadziło już 3:0, ponownie gola zdobył Suchomski. Trzy minuty przed końcem tercji Bucharan huknął potężnie ale krążek przeleciał nad bramką. W 20 minucie torunianie zdobywają czwartą bramkę. Dołęga po podaniu Sokoła umieszcza krążek z najbliższej odległości. Pierwsza tercja zdominowana przez torunian, którzy byli lepsi pod każdym względem hokejowego rzemiosła kończy się stratą czterech bramek KH Sanok.

Na początku drugiej tercji doskonałej okazji nie wykorzystał Bomastek nie trafiając do pustej bramki. W 23 minucie Marmurowicz w wybornej okazji trafia w Wolanina. Kolejną szansę zaprzepaścił Bucharan po indywidualnej akcji, jego strzał obronił sanocki golkiper. W 34 minucie pada w końcu bramka w drugiej tercji. Marmurowicz po podaniu Furo a więc kopia pierwszego gola. W odpowiedzi goście zaprzepaścili najlepszą okazję w meczu. Kostecki nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Michałem Plaskiewiczem. 37 sekund przed końcem tercji Dołęga chytrym, technicznym strzałem pokonał Wolanina po raz szósty. Druga tercja przyniosła dwie kolejne bramki TKH i po dwóch tercjach na tablicy wyników widniało sześć po stronie gospodarzy i zero po stronie gości.

Trzecia tercja rozpoczyna się od siódmej bramki dla TKH. Łukasz Sokół najsprytniejszy w zamieszaniu podbramkowym. W 48 minucie szanse miał młody zawodnik TKH Paweł Dalke, ale Janiec odbił jego strzał. W 50 minucie Zetik indywidualnie szarżował na bramkę TKH, zatrzymany przez Plaskiewicza. W 55 minucie doszło do przykrego zdarzenia dla Łukasza Jańca. Po zderzeniu z Przemysławem Bomastkiem doznał on urazu nogi. Do bramki KH powrócił Daniel Wolanin. Wynik spotkania ustalił Maciej Radwański na 46 sekund przed końcem spotkania. Po zakończeniu spotkania doszło do niepotrzebnej prowokacji ze strony Marcina Mazura. Szukał on sprawiedliwości w próbie walk bokserskich z Przemysławem Bomastkiem. W porę do akcji wkroczył arbiter spotkania rozdzielając zwaśnione strony. Szkoda że zawodnik z Sanoka swoją wyższość próbował udowodnić w pojedynku bokserskim a nie na lodowej tafli. Wytłumaczeniem dla zawodnika nie może być nawet stawiennictwo za swoim bramkarzem w sytuacji z Bomastkiem, bo napastnik TKH z pewnością nie wjechał w Jańca specjalnie tylko w ferworze walki.

TKH Toruń – KH Sanok 8:0 (4:0, 2:0, 2:0)

Bramki: 1:0 Marmurowicz - Furo (1:54), 2:0 Suchomski - Fraszko - Bucharan (8:42 w przewadze), 3:0 Suchomski - Dołęga (12:12), 4:0 Dołęga - Proszkiewicz - Kłys (19:21), 5:0 Marmurowicz - Furo (33:01), 6:0 Dołęga - Proszkiewicz - Radwański (39:23), 7:0 Sokół – Suchomski (41:01 w przewadze), 8:0 Radwański – Dołęga (59:14).

TKH: Wawrzkiewicz (21 min. Plaskiewicz) - Sokół, Kłys; Fraszko, Dąbkowski; Korczak, Piotrowski (2); Koseda, Dalke - Dołęga, Proszkiewicz, Radwański; Bomastek(2), Suchomski, Bukharan - Furo, Dzięgiel, Marmurowicz (2), Milan.
KH: Wolanin (Janiec od 40 do 55 min.) – Rąpała (2), Smyczyński; Vrtik, Mazur(5+km); Maślak (2), Ciepły – Dżoń (2), Kostecki (2), Padiasek; Mermer, Melihercik (2), Zetik (4); Grzesik, Wilusz, Solon oraz Maryniak.

Kary: 6 – 21+kara meczu
Sędziowali: H.Godziątkowski - Madeksza, Roemisch.
Widzów: 1500



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe