- Przeżyliśmy kolejny wstyd i upokorzenie. Przegrać można zawsze, bo porażki to w sporcie normalna rzecz, ale na pewno nie w takim stylu, jaki my zaprezentowaliśmy w tym spotkaniu. Wypadałoby po tym meczu odsunąć niektórych zawodników ze składu, bo mam wrażenie, że część z nich "przeszła" obok meczu - grzmiał na konferencji prasowej po przegranym na swoim lodowisku 3-8 piątkowym spotkaniu z GKS Tychy mocno zdenerwowany trener MMKS Podhala Jacek Szopiński.