Hokej.net Logo

Dorośli zawiedli - dzieci się wstydziły

Dorośli zawiedli - dzieci się wstydziły

KONTROWERSJE. Z powodu braku sędziów nie odbyły się w Nowym Targu dwa hokejowe spotkania w międzynarodowych ligach młodzieżowych. Wszystko wskazuje na winę MMKS Podhale.


Z powodu braku sędziów nie odbyły się dwa mecze drużyn MMKS Podhale w lidze słowackiej. Nowotarżanie jako gospodarze spotkań ukarani zostali walkowerami.

Pierwsi swój pojedynek mieli rozegrać młodzicy, a ich rywalem miał być zespół Michajlovic. We wtorek o wyznaczonej porze 11.45 na lodowisku stawiły się obie drużyny oraz opieka medyczna. Zabrakło sędziów. To samo miało miejsce przy zaplanowanym na ten dzień drugim meczu - żaków MMKS Podhale Nowy Targ z rocznika 1998 z Trebiszowem.

- To po prostu kompromitacja. To przykład, jak traktuje się w klubie młodych zawodników. Dla nich była to wielka przykrość i wstyd. Dostaliśmy za oba mecze walkowery. Słowacy byli wściekli. Wracali bardzo zniesmaczeni i wcale się nie zdziwię, jak będą żądać zwrotu kosztów przyjazdu. My, rodzice też najedliśmy się wstydu. Jak możemy oczekiwać, że hokej w naszym mieście podźwignie się z kryzysu, jak już na takim poziomie dochodzi do tego typu żenujących wydarzeń?- zaznaczaMarcin Panczakiewicz,którego syn Jan jest jednym z zawodników drużyny młodzików Podhala.

Władze klubu MMKS Podhale - na których to prośbę mecze te zostały przełożone z soboty właśnie na wtorek - sugerują, że winni są sędziowie. Najwyraźniej jednak próbują zatuszować całą sprawę. Członek zarząduAndrzej Zającpoproszony o komentarz w tej sprawie przedstawił stanowisko klubu, ale później... zmienił zdanie i nie zgodził się na upublicznienie swojej wypowiedzi. W zamian w czwartek miał pojawiać się oficjalny komunikat wydany przez władze klubu. Tak się nie stało.

W przeciwieństwie do działaczy, głów w piasek nie chowają nowotarscy sędziowie.Jako wydział sędziowski nie mamy sobie nic do zarzucenia i absolutnie nie ponosimy odpowiedzialności za zaistniałą sytuację- wyjaśniaPrzemysław Kępa,odpowiedzialny za obsady spotkań rozgrywanych w Miejskiej Hali Lodowej.- Osobiście przed rozpoczęciem sezonu zaznaczałem władzom klubu MMKS Podhale, że niemożliwa będzie obsługa meczów przez sędziów w dni robocze w godzinach przedpołudniowych, południowych i wczesnych godzinach popołudniowych z prostego względu - obowiązków służbowych. Każdy z nas funkcję sędziego dzieli ze swoją codzienną pracą. Nie można od nas wymagać, abyśmy zaniedbywali swoje obowiązki służbowe. Wydawało mi się, że zostało to jasno określone i klub będzie się trzymał tych reguł. Tymczasem teraz zarzuca się nam niekompetencję i domaga się od nas natychmiastowych wyjaśnień.

Niestety, nie pierwszy raz działacze MMKS Podhale wykazali się nie tylko lekceważeniem swoich obowiązków, które wynikają ze statutu, ale także brakiem cywilnej odwagi przyznania się do błędu. Po dziennikarzach, sekcji short-tracku, kolejną grupą, z którą włodarze klubu próbują toczyć zupełnie niezrozumiałą wewnętrzną "wojenkę", są nowotarscy sędziowie. Tym razem jest ona o tyle szkodliwa, że jej skutki uderzają w dzieci, dla których przecież przed ponad 11 laty powstał Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Podhale.

Tekst i fot. Maciej Zubek


Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe