Stowarzyszenie KH Zagłębie nie rozliczyło dotacji na szkolenie dzieci i młodzieży. Poszła ona na inne cele.
Informowaliśmy już, że działalnością Stowarzyszenia KH Zagłębie, które prowadziło drużynę sosnowieckich hokeistów w rozgrywkach PLH, zainteresowało się CBA. Od obecnego sezonu miejsce w lidze oraz zawodników od stowarzyszenia przejęła spółka, której stuprocentowym udziałowcem jest Gmina Sosnowiec. Centralne Biuro Antykorupcyjne zostało poproszone o sprawdzenie sytuacji w stowarzyszeniu na wniosek prokuratury w Dąbrowie Górniczej. - Stowarzyszenie otrzymało dotację na szkolenie dzieci i młodzieży i nie rozliczyło się z niej. Urząd miejski w Sosnowcu został wprowadzony w błąd przez złą dokumentację. Klub miał zadłużenie względem ZUS i Urzędu Skarbowego, część pieniędzy przekazanych przez gminę została przejęta przez komornika, a pozostała trafiła na konta zawodników. Rozpatrujemy wątek w sprawie źle wykorzystanej dotacji, gdyż pieniądze nie zostały przeznaczone na szkolenie dzieci i młodzieży - informuje prokurator Zbigniew Zięba.
Prezes stowarzyszenia, Adam Bernat, potwierdził tę informację. - Przekazaliśmy rozliczenie, jednak nie zostało ono przyjęte - stwierdził. W poprzednim sezonie sytuacja Zagłębia była dramatyczna. W Urzędzie Miasta pojawili się nawet hokeiści, którzy przekazali stanowisko, że jeśli nie otrzymają pieniędzy, to nie wyjadą na lód na ligowy mecz, co oznaczałoby kolejny walkower i wyrzucenie z rozgrywek. Gmina wówczas pomogła, ale to wtedy zapadła decyzja, że w związku z brakiem przejrzystości dokumentów finansowych w klubie po sezonie zostanie powołana spółka, która przejmie większą część zadłużenia. Aktualnie w spółce również są zaległości, hokeiści nie otrzymali wszystkich wypłat, w tym za maj, kiedy jeszcze spółka nie funkcjonowała.
(ma) – Dziennik Sport
Czytaj także: