Znakomita gra w przewagach i świetny występ Sidneya Crosby'ego pozwoliły Pittsburgh Penguins odnieść kolejne zwycięstwo i objąć prowadzenie w dywizji metropolitalnej NHL. "Pingwiny" poradziły sobie nawet bez Jewgienija Małkina, który wypadł ze składu już po rozgrzewce.