Reprezentacja Polski po twardym i emocjonującym meczu pokonała Węgrów 3:2. Wszystkie bramki dla biało-czerwonych zdobyli zawodnicy z nowotarskim rodowodem, a wielu obserwujących to spotkanie z przymrużeniem oka twierdziło, że dziś góralom Węgrów nie było żal!
Reprezentacja Węgier przegrała z Polską 2:4. Po meczu zamieniliśmy kilka zdań z Jánosem Hárim, jednym z najbardziej doświadczonych zawodników "Bratanków".
Dziś i jutro reprezentacja Polski zmierzy się z Węgrami, którzy przygotowują się do Mistrzostw Świata Elity. Nasi rywale przyjadą do Polski w silnym składzie, a o opinię na temat kadry "Madziarów" zapytaliśmy zaprzyjaźnionego z nami węgierskiego dziennikarza Zoltána Halásza. – Zagramy w składzie zbliżonym do tego, jaki pojedzie do Finlandii – przyznał.
Kevin Constantine ogłosił 28-osobową kadrę Węgier, która będzie przygotowywać się do Mistrzostw Świata Elity. “Madziarzy” dwukrotnie zmierzą się z reprezentacją Polski.
Ponowne starcie Polaków z reprezentacją „bratanków” dostarczyło na pewno mniej materiału do analizy, niż zrobiłby to towarzyski turniej EIHC, który pierwotnie miał odbyć się na Jantorze. Jednak po ostatnim dwumeczu widać pewną poprawę w pewnych elementach gry, ale też część problemów, które obserwowaliśmy już ostatnio, wciąż zaprząta głowę trenera Kalábera.
– Jedynym naszym mankamentem była gra w przewagach. Niemniej cieszymy się z tego zwycięstwa – powiedział po zwycięstwie z Węgrami 2:1 Filip Komorski. Środkowy reprezentacji Polski już w 25. sekundzie meczu wpisał się na listę strzelców.
Kultowy przebój grupy Perfect „Ale wkoło jest wesoło” będzie można od teraz usłyszeć po każdym golu strzelonym przez reprezentację Polski. Utwór funkcjonował jako „Goal song” naszej kadry już podczas prekwalifikacji olimpijskich w Kazachstanie, które zakończyły się zwycięstwem biało-czerwonych.
Już jutro o 18:45 reprezentacja Polski rozegra swój pierwszy mecz z Węgrami. W jakim składzie do tego spotkania przystąpią biało-czerwoni?
W czwartek i piątek reprezentację Polski czekają dwa mecze towarzyskie z Węgrami. – Cieszymy się, że zagramy te spotkania, bo nasza kadra potrzebuje międzynarodowych sprawdzianów – wyjaśnił Róbert Kaláber, selekcjoner „Orłów”.
W czwartek i w piątek reprezentacja Polski zmierzy się z Węgrami. W jakim składzie do Polski przyjadą „Madziarzy”? – Spokojnie ten zespół można tytułować mianem drugiej reprezentacji – powiedział nam Zoltán Halász, znany węgierski dziennikarz zajmujący się hokejem na lodzie.
Reprezentacja Polski jest już po badaniach na obecność wirusa SARS-CoV-2. Wszystkie testy dały wynik negatywny, ale trener Róbert Kaláber musiał zdecydować się na dwie korekty.
Kadra narodowa Łotwy nie przyjedzie do Katowic na turniej Euro Ice Hockey Challenge, bo kilku zawodników i członków sztabu zostało zakażonych koronawirusem. W przyszłym tygodniu w czwartek i piątek biało-czerwoni zmierzą się z Węgrami. Mecze będą transmitowane przez TVP Sport.
Reprezentacja Polski rozegra na Węgrzech dwumecz z „Bratankami”. Sobotnie spotkanie, które rozpocznie się o godzinie 14:10, pokaże TVP Sport.
W niedzielę w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczęło się zgrupowanie seniorskiej reprezentacji Polski. Dziś biało-czerwoni, po otrzymaniu wyników na obecność koronawirusa, rozpoczęli treningi na lodzie.
W swoim pierwszym meczu na turnieju EIHC reprezentacja Polski pokonała Węgrów 4:1. Bramki dla biało-czerwonych zdobyli Krystian Dziubiński, Alex Szczechura, Aron Chmielewski i Marcin Kolusz.
Wynik, jaki osiągnie reprezentacja Polski podczas towarzyskiego turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge w Budapeszcie, nie jest najważniejszy. Selekcjoner biało-czerwonych Ted Nolan chce dokonać kolejnego przeglądu sił.
Reprezentacja Polski przegrała z "Bratankami" 1:5 w towarzyskim meczu, zorganizowanym z okazji 90-lecia Węgierskiego Związku Hokeja Na Lodzie. Jak to spotkanie skomentował kapitan biało-czerwonych Marcin Kolusz?
Reprezentacja Polski pokonała Węgrów 2:0 po golach Krzysztofa Zapały i Tomasza Malasińskiego. Biało-czerwoni wciąż mają matematyczne szanse na awans do elity.
Dziś o godzinie 16:00 zmierzymy się z Węgrami. Starcie z "Madziarami" da nam odpowiedź na pytanie, czy awans do elity jest w naszym zasięgu.
Reprezentacja Polski w swoim pierwszym meczu na turnieju EIHC przegrała z Węgrami 2:1. Jedynego gola dla biało-czerwonych zdobył Krystian Dziubiński.