Ostatni przegląd transferowy EBEL zakończyliśmy na dacie 24 czerwca. Od tego czasu sporo się wydarzyło, a jak zwykle najwięcej z udziałem hokeistów z Ameryki Północnej.
Rywale GKS-u Tychy z Hokejowej Ligi Mistrzów skompletowali swoją formację obrony pozyskując młodego reprezentanta Włoch. Przy okazji klub HC Bolzano zaprezentował swoje stroje na rozgrywki HLM.
Rok temu starał się o miejsce w składzie Calgary Flames. Teraz kanadyjski napastnik wzmocnił rywali GKS-u Tychy z Hokejowej Ligi Mistrzów.
Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ przed rozpoczęciem sezonu 2018/2019 rozegrają osiem sparingów. Co ciekawe, „Szarotki” zmierzą się tylko z zagranicznymi drużynami.
W austriackiej EBEL głównie ruch transferowy odbywa się wewnątrz ligi, ale nie brakuje również nowych twarzy, których zadaniem jest podniesienie poziomu rozgrywek i pokazanie nowej hokejowej jakości.
Rywale GKS-u Tychy w Hokejowej Lidze Mistrzów pozyskali nowego bramkarza, który ma zostać ich numerem 1. To Kanadyjczyk, który ma za sobą przeszłość w NHL, wybór w pierwszej rundzie draftu, złotym medalem mistrzostw świata i - być może przede wszystkim - niezwykłą historię wygranej walki z nowotworem w dzieciństwie.
Były zawodnik Buffalo Sabres, który nie boi się pojedynków na pięści wzmocni drużynę rywali GKS-u Tychy w Hokejowej Lidze Mistrzów. Obrona "biało-czerwonych" jest po tym transferze już niemal kompletna.
Bardzo silny fizycznie zespół buduje rywal GKS-u Tychy w fazie grupowej Hokejowej Ligi Mistrzów. Właśnie wzmocnił go kolejny zawodnik o znakomitych warunkach fizycznych, którego dobrze zna trener Tomek Valtonen.
Obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi obrońca, który próbował swoich sił w Buffalo Sabres, wzmocnił grupowych rywali GKS-u Tychy z Hokejowej Ligi Mistrzów.
W ostatnim sezonie był najlepszym strzelcem swojego zespołu w play-offach zakończonych zdobyciem tytułu mistrzowskiego. W najbliższych rozgrywkach naturalizowany Kanadyjczyk zagra w Tychach, a już wiosną przyszłego roku będzie mógł wystąpić także w reprezentacji na Mistrzostwach Świata.
Siódme, ostatnie starcie wyłoniło zwycięzcę ligi EBEL sezonu 2017/18. Tytuł trafił w ręce włoskiej drużyny Südtirol Alperia Bolzano, która wygrała w decydującym starciu z Red Bullem Salzburg 3:2.
Reprezentacja Włoch będzie jutro pierwszym rywalem Polski na Mistrzostwach Świata dywizji I grupy A w Budapeszcie. Znamy skład, w jakim Włosi przystąpią do tego spotkania i całego turnieju. Ekipy "Squadra Azzurra" nie wzmocnią gracze HC Bolzano, którzy wczoraj sięgnęli po mistrzostwo EBEL.
Niezwykle wyrównana jest rywalizacja w finale ligi EBEL, w której wczoraj „Lisy” z Bolzano doprowadziły do wyrównania 3-3, wygrywając z Red Bullem Salzburg. O wszystkim zadecyduje zatem mecz numer 7.
Aż 11 goli padło w piątym meczu finałowym ligi EBEL. Red Bull Salzburg wygrał 6:5 z Bolzano, a dwa ostatnie trafienia „Bykom” zapewniło trio Harris – Mueller – Schremp.
Połowę z sześciu piątkowych trafień, Red Bull zadał „Lisom” z Bolzano w okresie gry w przewadze, co okazało się kluczem do zwycięstwa i wyrównania stanu finałowej serii 2-2.
Südtirol Alperia Bolzano po wygranej u siebie 4:2 z Red Bull Salzburg prowadzi w serii finałowej 2-1 i jest dokładnie w połowie drogi po zdobycie drugiego w historii mistrzostwa ligi EBEL.
Red Bull Salzburg zareagował najszybciej jak mógł na porażkę w pierwszym meczu finałowym i pokonał 3:0 Bolzano wyrównując stan serii na 1-1, w czym olbrzymia zasługa bramkarza „Byków” Bernharda Starkbauma.
Branżowi dziennikarze ligi EBEL wybrali Rafaela Rottera najbardziej wartościowym zawodnikiem tego sezonu. W finale ligi po pierwszym meczu na czele Włosi z Südtirol Alperia Bolzano.
Red Bull Salzburg wyeliminował z dalszej rywalizacji Linz i awansował do wielkiego finału, gdzie czekają go boje z „Lisami” z Bolzano. Indywidualnie wygranym wśród „Skrzydeł” może czuć się Erik Kirchschläger, zdobywca tytułu Młodej Gwiazdy sezonu.
Włosi z Bolzano wyeliminowali wciąż urzędującego mistrza EBEL, Vienna Capitals i awansowali do wielkiego finału, a przecież do fazy play-off przystępowali z ostatniego miejsca premiującego dalszą grą.