Trudno sobie wyobrazić lepszy pokaz defensywnej taktyki trenera Edmonton Oilers Kena Hitchcocka niż rozegrane tej nocy derby prowincji Alberta. Connor McDavid rozstrzygnął je jedynym golem, jaki padł w całym spotkaniu.
Nawet nieobecność w składzie podstawowego bramkarza w niczym nie przeszkadza drużynie Tampa Bay Lightning. "Błyskawica" tej nocy odniosła kolejne zwycięstwo i ucieka rywalom próbującym ją gonić w ligowej tabeli.
Dziewięć meczów i tyleż wygranych gospodarzy to bilans dnia wczorajszego. W historii ligi było 5 takich dat, w których zespoły u siebie wygrywały aż tyle spotkań. W obecnym sezonie drużyny grające przed swoją publicznością wygrały ponad 60% gier. Co zatem ciekawego wydarzyło się w tym dniu bez krzty gościnności?
Mikko Rantanen z Colorado Avalanche otrzymał tytuł Pierwszej Gwiazdy Miesiąca. Za jego plecami znaleźli się Jewgienij Małkin z Pittsburgha oraz Patrick Kane z Chicago Blackhawks. Najlepszym debiutantem wybrany został Elias Pettersson z Vancouver Canucks.
Elias Pettersson pobił klubowe rekordy debiutantów, a Patrik Laine wskoczył na czoło jednego z rankingów gier rozgrywanych poza Ameryką Północną. Roberto Luongo atakuje podium klasyfikacji bramkarskiej, a Arizona Coyotes nie przestaje strzelać w osłabieniu. Tak w największym skrócie wyglądają ciekawostki wczorajszych meczów.
13 goli obejrzeli tej nocy kibice w Vancouver podczas meczu miejscowych Canucks z Colorado Avalanche. Wymianę ciosów jakby żywcem wyjętą z lat 80. zakończyła w dogrywce bramka mocno przypadkowa.
Już 22 bramki zdobyli w tym sezonie nastolatkowie. To 4. kampania z rzędu, w której zawodnicy przed dwudziestką strzelają przynajmniej 20 goli w październiku. W poprzedniej edycji ligowej takich trafień było w pierwszym miesiącu aż 35. Rekord wynosi 47 i został ustanowiony w 1982, a następnie wyrównany w 1984.
55 sekund. Dokładnie w takim odstępie Calgary Flames strzelili dwa gole, które zdecydowały o ich zwycięstwie nad Toronto Maple Leafs. Okres gry bez Austona Matthewsa zaczął się dla "Klonowych Liści" źle.
Najlepszy obrońca Mistrzostw Świata w 2016 roku Mike Matheson został zawieszony przez NHL za akcję, którą spowodował wstrząśnienie mózgu najskuteczniejszego debiutanta obecnych rozgrywek.
Poprzedniej nocy rozegrano w NHL aż czternaście pojedynków. Oznacza to, iż wolne miały tego dnia tylko trzy ekipy. W takim gąszczu spotkań nie brakowało ciekawych wydarzeń, w tym takich o znaczeniu historycznym.
Nawet mistrzom NHL nie udało się zatrzymać najlepszej na początku sezonu drużyny Toronto Maple Leafs. A Auston Matthews zrobił coś, co po raz ostatni udało się 30 lat temu wielkiemu Mario Lemieux.
W sezonie 2018/19 aż 21 graczy zanotowało serie punktowe składające się z co najmniej 3 spotkań. Średnio w meczu pada 6,4 bramki. W połowie spotkań rozegranych w nocy z czwartku na piątek padło co najmniej 6 goli.
Aż dwanaście spotkań odbyło się poprzedniego wieczoru i nocy na taflach NHL. W takim gąszczu pojedynków nietrudno było o odnotowanie zdarzeń istotnych historycznie dla całej ligi, klubów lub karier poszczególnych hokeistów. Oto co ciekawego przyniósł ten tuzin gier.
Napastnik Vancouver Canucks Elias Pettersson został wybrany najlepszym juniorem szwedzkiej SHL w plebiscycie Elite Prospects, renomowanego portalu internetowego zajmującego się między innymi zbieraniem hokejowych danych statystycznych z całego świata.
Po raz drugi rozdane zostały Europejskie Nagrody Hokejowe. Ceremonia wręczenia statuetek odbyła się w Pradze.
Ile można zyskać finansowo na zdobyciu mistrzostwa świata? Nic. Co więcej, można naprawdę dużo stracić, o czym przekonali się w tym roku Szwedzi.
Jedna z największym młodych nadziei światowego hokeja rozpoczyna swoją przygodę z NHL. Elias Pettersson podpisał trzyletni kontrakt na grę w barwach Vancouver Canucks.
Najbardziej wartościowy zawodnik sezonu, najlepszy debiutant, najlepszy napastnik, najskuteczniejszy hokeista sezonu zasadniczego…..te wszystkie tytuły trafiły w ręce nastolatka Eliasa Petterssona z Växjö Lakers.
7 lat temu o tej porze żaden z kibiców Växjö Lakers raczej nie marzył o tym, że niedługo w hali VIDA Arena będzie oglądał finał Hokejowej Ligi Mistrzów z udziałem swojego zespołu. A jednak już jutro tak się stanie. Oto historia niezwykłego marszu z szóstej ligi na szczyty europejskiego hokeja.
Reprezentacja Szwecji odniosła kolejne zwycięstwo na rozgrywanych w Buffalo Mistrzostwach Świata do lat 20. Szwedzi kontynuują swoją serię zwycięstw w fazach grupowych juniorskich MŚ.