Mimo, że weekend jeszcze się nie skończył, to już można przyznać, że jest on dobry w wykonaniu Polaków występujących w czeskiej ekstralidze juniorów. Każdy z trzech napastników dołożył cegiełkę do zwycięstwa swojej drużyny.
Przyszłość STS-u Sanok od miesiąca stoi pod ogromnym znakiem zapytania. Coraz realniejszy jest czarny scenariusz, który zakłada, że ekipa z Podkarpacia nie zagra w ekstralidze.
9 czerwca 2022 – ta data może się zapisać w historii sanockiego hokeja. Pożar, który wybuchł w halach produkcyjnych głównego sponsora STS Sanok, firmy Ciarko może mieć ogromny wpływ na losy ekipy z Podkarpacia w Polskiej Hokej Lidze.
Nim zaczął się mecz zaległej 34. kolejki Polskiej Hokej Ligi hokeiści Zagłębia Sosnowiec w ramach protestu opóźnili o pięć minut swoje wyjścia na lód. Spowodowane to było zaległościami i kłopotami organizacyjnymi klubu z Sosnowca. Jednak nie przeszkodziło to sosnowiczanom wygrać meczu z Ciarko STS Sanok 5:2.
Słowackie Ministerstwo Zdrowia wydało komunikat, iż organizacja sportowych imprez masowych powyżej 1000 osób będzie zabroniona co najmniej od 1 września do 1 października. To spory cios dla słowackiego hokeja.
– Szczerze mówiąc, to sami zastanawialiśmy się wiele razy, jak to możliwe, że klub został dopuszczony do rozgrywek – powiedział nam Michał Rybak, napastnik Naprzodu Janów. Porozmawialiśmy z nim o roli outsidera, trudnych chwilach w poprzednim sezonie i o motywacji do gry, gdy nie otrzymuje się wynagrodzeń.
4 lutego do domów działaczy seniorskiej drużyny Naprzodu Janów zapukali funkcjonariusze Centralnego Biuro Antykorupcyjnego. Według naszych informacji, chodzi o nieprawidłowości finansowe m.in. złe wykorzystanie pieniędzy z dotacji miasta. Służby CBA zabezpieczyły klubowe dokumenty.
- Była to pewnego rodzaju komedia. Oczywistym jest, że przegrywanie nie jest fajne, ale jako zawodnik powinieneś mieć zapewnione godne warunki i móc skupić się tylko na graniu w hokeja. Niestety my nie mieliśmy płaconych pensji, nie mieliśmy czym grać, gdyż brakowało kijów i wielu elementów sprzętu - mówi Tomáš Pařízek, były czeski obrońca Naprzodu Janów.
GET-Ligaen wkracza w swoją dziewiątą już dekadę działalności. Rozgrywki pozostają w cieniu największych europejskich lig, ale zdarza się, że na trybunach potrafi zjawić się nawet 10 tysięcy kibiców. Ekstraklasa norweska przeżywała burzliwe lato podszyte aferami i problemami finansowymi, a nawet pojawił się pomysł, aby odłączyć ją od krajowej federacji.
Chorwacki Medveščak Zagrzeb ogłosił, że nie przystąpi do rundy kwalifikacyjnej austriackiej Erste Bank Eishockey Liga. „Niedźwiedzie” od dłuższego czasu nie były w stanie regulować swoich należności wobec zawodników, natomiast ich przyszłość ma wyjaśnić się w bliżej nieokreślonym czasie.
Najlepszy chorwacki klub Medveščak Zagrzeb stoi na granicy bankructwa. „Niedźwiedzie” cały czas odczuwają skutki swojej decyzji o przystąpieniu do bardzo kosztownej ligi KHL. W ubiegłym miesiącu zespół występujący obecnie w EBEL spotkał się z GKS-em Katowice w półfinałowym turnieju Pucharu Kontynentalnego.
Ogromne kłopoty finansowe ma klub, w którym trenerem jest Jacek Płachta. Władze apelują do kibiców o wsparcie finansowe, ale drużyna wciąż gra i chce dokończyć sezon.
David Turoň w szczerej rozmowie po meczu z Unią Oświęcim, przegranym przez bytomską Polonię 2:6 opowiedział nam o wszystkich bolączkach śląskiej drużyny, wskazując na fatalną sytuację finansową klubu, która nie gwarantuje dokończenia przez zespół rozgrywek. Nie zabrakło również wątku dotyczącego jego przygody z NHL.
Bramkarz Chicago Blackhawks Corey Crawford nie doszedł jeszcze do siebie po kontuzji górnej części ciała, która wykluczyła go z końcowych 47 spotkań fazy zasadniczej, ale ma nadzieję, że będzie gotowy na obóz przedsezonowy we wrześniu.
Szefostwo Polskiej Hokej Ligi rozpoczęło sprawdzanie wniosków licencyjnych, które zostały przygotowane przez kluby. Pod koniec tygodnia można spodziewać się pierwszych decyzji.
Ilja Worobjow zostaje na stanowisku głównego trenera rosyjskiej kadry, a dla skonfliktowanego z „możnymi rosyjskiego hokeja” Znaroka raczej nie ma miejsca w centrali, a i w klubach KHL o nie równie ciężko w obecnym czasie.
Czarne chmury zbierają się nad reprezentacją Polski, która przygotowuje się do rozgrywanych w Budapeszcie Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy A. Codziennie pojawiają się informacje kolejnych absencjach zawodników. Nie wiadomo też, czy przez zaległości finansowe do Polski przyleci selekcjoner Ted Nolan.
Niewesoła jest sytuacja PZHL-u. Witold Bańka postawił działaczom ultimatum, którzy do środy mają czas na dostarczenie faktur, które mają być dowodem na wydanie ministerialnych pieniędzy.
Hokeiści Tauron KH GKS Katowice pokonali 7:1 SMS PZHL Katowice. Zawodnicy ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego tylko w pierwszej tercji mogli cieszyć się z prowadzenia i liczyć na nieskuteczność przeciwnika. W pozostałych dwóch dominacja "GieKSy" była bezdyskusyjna.