NHL: Zmiana środkowych w Montrealu
Do zmian kadrowych doszło w drużynie finalisty ostatniego Pucharu Stanleya Montréal Canadiens. Klub z Montrealu stracił jednego ze swoich młodych graczy, ale natychmiast przedstawił jego zastępcę.
Canadiens zdecydowali się nie wyrównywać oferty złożonej środkowemu Jesperiemu Kotkaniemiemu przez Carolina Hurricanes. Tym samym Fin dołączy do drużyny z Raleigh w nowych rozgrywkach.
21-letni zawodnik po zakończeniu swojej pierwszej umowy w NHL miał status tzw. chronionego wolnego agenta, co oznacza, że inne kluby mogły mu składać oferty, ale jego dotychczasowy zespół miał ostatnie słowo. Hurricanes zaproponowali młodemu Finowi roczny kontrakt opiewający na 6,1 mln. dolarów. W Montrealu dotąd mógł otrzymywać maksymalnie 3,425 mln., licząc ze wszystkimi dodatkami. By go zatrzymać, Canadiens musieliby w ciągu 7 dni wyrównać ofertę złożoną przez "Canes". Zdecydowali się jednak tego nie robić.
- Carolina wykorzystała dostępne narzędzie zgodnie ze Zbiorowym Układem Pracy i akceptujemy tę decyzję - powiedział generalny menedżer "Habs" Marc Bergevin. Jako rekompensatę jego klub otrzyma od Hurricanes prawo wyboru w pierwszej i trzeciej rundzie przyszłorocznego draftu.
Kotkaniemi ostatni sezon zaczął w barwach Ässät Pori w lidze fińskiej, gdzie występował jeszcze zanim ruszyły rozgrywki NHL. W 10 meczach strzelił 2 gole i zaliczył 6 asyst. W NHL dla Canadiens w 56 występach zdobył 5 goli i dołożył 15 asyst. W play-offach, które dla jego drużyny skończyły się dopiero w przegranym finale Pucharu Stanleya, zagrał 19 razy, 5-krotnie trafił do siatki, a 3-krotnie asystował.
To gracz wybrany przez Canadiens z numerem 3 draftu w 2018 roku, tuż po zdobyciu z reprezentacją Finlandii mistrzostwa świata do lat 18. Do tej pory w sezonach zasadniczych NHL w 171 meczach strzelił 22 gole i zaliczył 40 asyst. W rozgrywkach play-off grał 29 razy, zdobył 9 bramek i dorzucił 3 asysty.
Krótko po ogłoszeniu, że nie wyrównają oferty dla Kotkaniemiego, Canadiens przedstawili zawodnika, którego sprowadzili na jego miejsce. Jest nim środkowy Christian Dvorak, pozyskany w wymianie z Arizona Coyotes za najwyższy wybór Canadiens w pierwszej rundzie przyszłorocznego draftu oraz prawo wybierania w drugiej rundzie w 2024 roku. Gdyby jednak najwyższy wybór "Habs" w przyszłym roku znajdował się w pierwszej "dziesiątce" draftu, to Coyotes otrzymają ten niższy z pierwszej rundy.
Dvorak w ostatnim sezonie w barwach "Kojotów" rozegrał 56 meczów, strzelił 17 goli i zaliczył 14 asyst. Był trzecim najlepszym strzelcem drużyny.
Amerykanin całą swoją dotychczasową karierę spędził w klubie ze stanu Arizona, który w 2014 roku jeszcze jako Phoenix Coyotes wybrał go z numerem 58 draftu. Do tej pory 25-letni napastnik wystąpił w sezonach zasadniczych NHL w 302 meczach, strzelił 67 goli i zaliczył 79 asyst. W okresie swojej gry w Glendale był drugim najlepszym strzelcem zespołu, tylko o jedno trafienie za Claytonem Kellerem. W play-offach grał 9 razy i zdobył 3 punkty.
Komentarze