Hokej.net Logo
MAJ
7

Diabły zmorą Pingwinów

2010-03-13 09:36 NHL
Diabły zmorą Pingwinów

Zespół New Jersey Devils po raz piąty w tym sezonie okazał się lepszy od mistrzów NHL. Na swoje konto "Diabły" zapisały tylko 2 "oczka", choć bez wątpienia było to spotkanie "o cztery punkty".

Pittsburgh Penguins do wczorajszego meczu z Devils przystąpili mając na koncie bilans 0-4 w bezpośrednich spotkaniach obecnego sezonu, a w bramkach przegrywając 2-14. W piątek w Prudential Center pogromu nie było, ale znów to podopieczni Jacquesa Lemaire'a cieszyli się ze zwycięstwa. Na gola Patrika Eliáša z początku meczu odpowiedział co prawda natychmiast Sidney Crosby, ale to trzecia tercja rozstrzygnęła o wyniku. W 43. minucie krążek dość przypadkowo spadł na kij Andy'ego Greene'a, a ten nie dał szans bramkarzowi rywali. Marc-André Fleury został pokonany także niespełna 8 minut później przez Ilię Kowalczuka, co ustaliło wynik meczu na 3:1. Fleury protestował twierdząc, że Trafis Zajac próbując zmienić tor lotu krążka uderzył go kijem w rękawicę, ale sędziowie gola uznali.

Obie drużyny w całym spotkaniu otrzymały w sumie 73 minuty kar. Z tafli za atak przy bandzie na byłego gracza Penguins, Martina Škoulę wyleciał Craig Adams, Matt Cooke pobił się z Robem Niedermayerem (pierwsza walka od kwietnia 2007 roku), a Chris Kunitz z Jamie'em Langenbrunnerem stoczyli zapaśniczy pojedynek w... boksie Penguins. Trudno się dziwić tej walce, bowiem mecz miał dla obu drużyn wielkie znaczenie. Przed jego rozpoczęciem "Diabły" traciły do "Pens" w tabeli Atlantic Division 4 punkty. Stratę udało im się zmniejszyć o połowę, a do rozegrania pozostało im o dwa mecze więcej, niż obrońcom Pucharu Stanleya. Do tego jest jasne, że przy równej liczbie punktów i zwycięstw po ostatnim meczu sezonu to Devils znajdą się wyżej z powodu lepszego bilansu meczów bezpośrednich.

W pięciu meczach z Penguins bramkarz Devils, Martin Brodeur wpuścił tylko 3 gole, co daje mu skuteczność obron na poziomie 98,1 %. -Myślę, że mamy dla nich wiele szacunku, a kiedy gramy lekko przestraszeni siłą rywala to wychodzi z nas to, co najlepsze- tłumaczył po meczu powody dobrej postawy swojej drużyny w meczach z Penguins Brodeur. - Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, żebyśmy nie umieli ich pokonać - mówił z kolei kapitan mistrzów NHL, Sidney Crosby, który z 45 golami jest liderem klasyfikacji strzeleckiej NHL. - Jeśli się nad takimi rzeczami zasatanawiasz to tak, jakbyś sam prosił o porażkę.Nie obchodzi mnie, czy wygrali z nami nawet 14 razy z rzędu - następnym razem i tak oczekujemy zwycięstwa. Ilia Kowalczuk w 39. minucie nie wykorzystał rzutu karnego.

New Jersey Devils - Pittsburgh Penguins 3:1 (1:1, 0:0, 2:0)
1:0 Eliáš - Greene - Kowalczuk 01:43
1:1 Crosby - Kunitz - Dupuis 02:25
2:1 Greene - Kowalczuk - Salvador 42:06
3:1 Kowalczuk - Zubrus - Zajac 49:59
Strzały: 32-35.
Minuty kar: 31-42.
Widzów: 17 625.

Tampa Bay Lightning pokonali na wyjeździe 3:2 Washington Capitals. Gola i asystę uzyskał Matt Walker, a pozostałe bramki dla zwycięzców zdobyli Brandon Bochenski i Vincent Lecavalier. W rzeczywistości Lecavalier został trafiony krążkiem wystrzelonym przez Walkera, ale to on został wpisany do protokołu jako zdobywca bramki. 28 strzałów rywali obronił Antero Niittymäki, a na 18 zakończyła się seria meczów ze zdobytym punktem Stevena Stamkosa. Lightning nie mają już co prawda szans na wygranie Southeast Division, której mistrzami przedwczoraj ponownie zostali Capitals, ale ekipa z Florydy wyprzedziła w tabeli Atlanta Thrashers i awansowała na 2. miejsce w dywizji. Dla Capitals asystując swój 95. i 96. punkt w sezonie zdobył lider klasyfikacji punktowej ligi, Aleksander Owieczkin.

Washington Capitals - Tampa Bay Lightning 2:3 (1:1, 0:2, 1:0)
1:0 Fleischmann - Owieczkin - Knuble 16:54 PP
1:1 Bochenski - Fedoruk - Lundin 19:11
1:2 Walker - Veilleux - Thompson 31:30
1:3 Lecavalier - Walker - Purcell 35:12
2:3 Laich - Green - Owieczkin 51:09 PP

Minnesota Wild przetrwali pościg Buffalo Sabres, a właściwie Thomasa Vanka w trzeciej tercji i pokonali ekipę Lindy'ego Ruffa 3:2. Drużyna z St. Paul po dwóch tercjach prowadziła już 3:0, ale dwa gole Austriaka zmniejszyły straty gospodarzy. Na więcej nie było jednak ich stać, głównie dzięki znakomitej postawie w bramce Wild Josha Hardinga, który obronił 43 strzały, w tym 16 w ostatniej tercji. Bramkarz ekipy Todda Richardsa zanotował także jedną asystę. W bramce Sabres stanął Patrick Lalime zastępujący odpoczywającego Ryana Millera. Lalime wpuścił jednak dwa łatwe strzały rywali i już do końca meczu był przez swoich fanów ironicznie oklaskiwany nawet po najłatwiejszych interwencjach.

Buffalo Sabres - Minnesota Wild 2:3 (0:2, 0:1, 2:0)
0:1 Ebbett - Židlický - Harding 03:02 PP
0:2 Latendresse 10:11
0:3 Brunette - Miettinen 38:35
1:3 Vanek - Roy - Pominville 43:42 PP
2:3 Vanek - Pominville - Hecht 58:02

Trzy gole strzelone w pierwszej tercji dały New York Rangers pewne prowadzenie, a Atlanta Thrashers strat już do końca nie zdołali odrobić. Drużyna z Nowego Jorku wygrywając 5:2 uniknęła więc piątej porażki z rzędu. Dwa gole i asystę dla zwycięzców uzyskał Václav Prospal, gola i dwie asysty Marián Gáborík, a Henrik Lundqvist, który został zmieniony w trakcie środowego meczu z New Jersey Devils tym razem obronił 29 strzałów. Rangers wciąż jednak znajdują się w Konferencji Wschodniej na 9. miejscu, które nie daje awansu do playoffów. Do ósmych Boston Bruins ekipa Johna Tortorelli traci 3 punkty. Thrashers w piątym z rzędu meczu nie zdobyli punktu i spadli na 11. miejsce w konferencji.

Atlanta Thrashers - New York Rangers 2:5 (0:3, 1:1, 1:1)
0:1 Prospal - Gáborík - Girardi 07:49
0:2 Gáborík - Drury - Prospal 08:30 PP
0:3 Prospal - Drury - Callahan 13:26 PP
1:3 MacArthur - Peverley - Kubina 22:33 PP
1:4 Del Zotto - Gáborík 37:32
2:4 Hainsey - Thorburn 51:26
2:5 Callahan 58:54 EN

Los Angeles Kings po rzutach karnych pokonali Dallas Stars 2:1. Jako jedyny z 12 strzelających karnego wykorzystał Jarrett Stoll. Co ciekawe w decydującej serii gracze obu drużyn w sumie aż trzy razy trafili w słupek i raz w poprzeczkę. W regulaminowym czasie gry jedyną bramkę dla Kings zdobył Fredrik Modin, a dla Stars wyrównał Brenden Morrow. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak stojącego w bramce "Królów" Jonathana Berniera, który obronił 29 strzałów z gry i 4 rzuty karne. 21-letni Bernier rozegrał swój pierwszy od ponad dwóch lat mecz w NHL, bowiem musiał zastąpić pierwszego bramkarza ekipy z Kalifornii, Jonathana Quicka, który na dniach zostanie ojcem.

Dallas Stars - Los Angeles Kings 1:2 (0:1, 0:0, 1:0, 0:0, 0:1)
0:1 Modin - Brown - Frołow 19:25 PP
1:1 Morrow - Robidas - Modano 46:29
1:2 Stoll SO

Po straceniu aż 8 goli w czwartek w San Jose hokeiści Nashville Predators chcieli w Anaheim przede wszystkim poprawić swoją obronę. Udało się doskonale. Pekka Rinne obronił 31 strzałów i zanotował czwarty "shutout" w karierze, wobec czego jedno trafienie w podwójnej przewadze Shea Webera wystarczyło "Drapieżnikom" do odniesienia zwycięstwa. Jonas Hiller w bramce "Kaczorów" też spisał się zankomicie broniąc 27 strzałów, ale to ten jedyny wpuszczony miał decydujące znaczenie. Dzięki wygranej Nashville Predators odskoczyli na dwa punkty od zajmujących w Konferencji Zachodniej ósme miejsce Calgary Flames. Anaheim Ducks znajdują się na pozycji trzynastej z 9 punktami straty do pozycji dającej playoffy.

Anaheim Ducks - Nashville Predators 0:1 (0:1, 0:0, 0:0)
0:1 Weber - Arnott - Suter 17:44 PP2

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe