Hokej.net Logo
MAJ
3

Pierwsze koty za płoty…

Pierwsze koty za płoty…

Mówi się, że przysłowia są mądrością narodu. Dlatego też warto z nich korzystać. Przegraną TatrySki Podhala w Tychach można potraktować w myśl powiedzenia „pierwsze koty za płoty”. W takim tonie porażka ta została przyjęta przez bohaterów wczorajszego starcia, o czym mówili zaraz po końcowej syrenie.

TatrySki Podhale nie zaprezentowało w Tychach formy jakiej można wymagać od tak klasowej drużyny. Ten zespół stać jest na bardzo wiele, czego dobrym przykładem był mecz rozegrany w tym samym miejscu w końcówce grudnia, gdy toczyła się rywalizacja o Puchar Polski. Wtedy „Szarotki” „zamiotły gospodarzy pod dywan” nie dając im żadnych szans. O tamtym spotkaniu w wydaniu nowotarżan można powiedzieć, że było bardzo dobre, stąd też i jego wynik 3:0. Takiej bardzo dobrej gry oczekuje od swojego zespołu Tomek Valtonen, uważając to za warunek konieczny do odnoszenia zwycięstw w pojedynkach z GKS-em Tychy,


To był pierwszy mecz. Było dużo emocji. Zagraliśmy go średnio, a to nie wystarczy. Trzeba grać bardzo dobrze, żeby móc myśleć o wygranej – powiedział zaraz po tym, jak jego zespół zjechał do szatni po wczorajszym spotkaniu.


Inauguracja fazy półfinałowej w tysko – nowotarskiej parze wypadła okazale. Kibice obejrzeli pięć bramek, a mecz toczył się w szybkim tempie. Gołym okiem widać było, że obie drużyny czują powagę tematu. Nikt nie odpuszczał nawet na milimetr. Spotkanie było agresywne i trzymające w napięciu.


Trzeba powiedzieć sobie, że to był dobry mecz – ocenił ten pojedynek Krystian Dziubiński. –Co prawda gospodarze prowadzili już 2:0, ale potrafiliśmy nawiązać kontakt strzelając bramkę.

Ważnym momentem spotkania była sytuacja z 27. minuty, kiedy to Podhale grając w pięciu przeciwko czterem, pozwoliło sobie na błąd, który skrzętnie wykorzystał Tomáš Sýkora, dając GKS-owi dwubramkowe prowadzenie.


Jeżeli w takim spotkaniu pozwala się przeciwnikowi zdobyć gola w osłabieniu to niestety, ale to daje mu przewagę – stwierdził Dziubiński. –Zaczęło się gonienie wyniku. To wymusiło na nas zmianę taktyki. Konsekwencją były kolejne stracone bramki.



Nowotarżanie dawali się wciągnąć GKS-owi w agresywną grę, która odpowiadała emocjom panującym w spotkaniu i pasowała do etapu rywalizacji, ale niestety powodowała po stronie gości wiele niepotrzebnych błędów. Te zaś bezlitośnie wykorzystywane były przez podopiecznych Andreja Husaua.


Popełnialiśmy głupie błędy, ale spokojnie, to dopiero początek serii – stwierdził Valtonen.


To był naprawdę ciężki mecz, taki jak powinien być w tej fazie rywalizacji. Rywal zagrał agresywnie, z czym nie potrafiliśmy sobie poradzić – powiedział Eetu Koski. –Poza tym nie funkcjonowała nasza ofensywa tak jak należy. Strzeliliśmy tylko jednego gola, a to zbyt za mało w takim starciu. Na szczęście to było dopiero pierwszy mecz.


Podhalanom z pewnością nie można odmówić ambicji, jednakże to za mało, żeby myśleć o zwycięstwie. Nowotarżanie potrzebują zapanować nad emocjami, tak aby nie popełniać prostych błędów, które ułatwiają zadanie przeciwnikowi.


Pojawiło się zbyt wiele fauli w tercji ataku. Serce chciało, ale głowa nie była zimna – zauważył Dziubiński.


Nowotarski zespół ma czas do piątku by „schłodzić swoje głowy”. Uważna gra i unikanie sytuacji, w której drużyna traci siły, wydają się jednymi z głównych tematów, które powinny zostać poruszone podczas omawiania pierwszego meczu.


Kiedy łapiesz dużo kar, to tracisz siły i to niestety nie pozostaje bez konsekwencji. Później ich brakuje, tak jak to było w końcówce dzisiejszego meczu, kiedy wpadły przeciwko nam dwa gole – skomentował wydarzenia na tafli Koski. –Poza tym musimy poprawić rozgrywanie przewag. Dziś zdobyliśmy w ten sposób jedną bramkę, ale to za mało w tak zaciętej rywalizacji. Ta skuteczność musi być lepsza.


Z najlepiej punktującym w tym sezonie zawodnikiem TatrySki Podhala w kwestii słabej dyspozycji zespołu podczas gier w przewagach zgodził się również Dziubiński.


Nie najlepiej szło nam rozgrywanie przewag, ale nie mieliśmy za dużo takich okresów – powiedział 30-letni wychowanek „Szarotek”.


Innego zdania odnośnie tego ważnego elementu gry jest szkoleniowiec nowotarskiego klubu, który broni swojej opinii tym, iż honorowe trafienie Joonasa Sammalmy to właśnie wynik dobrze rozegranego okresu, w którym jego podopiecznych było więcej na lodzie niż gospodarzy.


Przecież wykorzystaliśmy jedną przewagę. Rywal dwukrotnie więcej grał w przewagach niż my – odparł ataki dziennikarzy Valtonen.


Jeśli Podhale chce liczyć się w walce o finał, to gra „Szarotek” musi ulec poprawie, a wszelkie niedociągnięcia, które dały o sobie znać w inauguracyjnym spotkaniu trzeba jak najszybciej skorygować.


Musimy być lepiej przygotowani na piątkowe starcie – skwitował postawę zespołu Koski. –Trzeba poprawić grę we własnej tercji. Potrzebujemy lepiej prezentować się w ataku i ustawić odpowiednio nasze celowniki.



Trener Valtonen zachowuje pełen spokój. Wydaje się, iż ma sytuację pod kontrolą, a wprowadzenie odpowiednich korekt przywróci zespół na właściwe tory.


To był pierwszy mecz. Można powiedzieć, że jeszcze się ten play-off dobrze nie zaczął. Sprawa jest dalej otwarta. W piątek spotkanie u nas i tyle – uspokajał selekcjoner kadry narodowej.


Nowotarżanie nastawieni są na ciężką walkę i mają świadomość, że sukces rodzi się w bólach. Przegraną na dzień dobry wkalkulowali w straty, z którymi w tak zaciętej rywalizacji jak półfinał rozgrywek postsezonowych, trzeba się liczyć.


Odnośnie play-offów zawsze nastawiam się na siedem spotkań, tak mam to zakodowane. Nieważne, z kim się gra, czy to jest ćwierćfinał, czy półfinał, czy boje decydujące o złotych medalach. Zawsze trzeba być gotowym do gry na pełnym dystansie. Wszystkie szybsze wygrane traktuję po prostu jak bonus, a nie jak normę – wytłumaczył swoją filozofię gry w najważniejszej części sezonu Dziubiński, dla którego to już ósme play-offy w karierze, z czego połowę zakończył ze złotymi medalami na szyi.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe