10 kolejka czeskiej o2-extraligi – Czesi wspominali polski sukces nad Sborną z 1976 r.
Ale najpierw przedstawmy kolejną drużynę czeskiej o2-extraligi - HC LASSELSBERGER PLZEŇ. O Pilźnie (czes. Plzeň) z pewnością słyszał każdy szanujący się miłośnik piwa na świecie. Również hokej, jak na czwarte co do wielkości czeskie miasto przystało ma tu bogate tradycje.
Początki sięgają roku 1929, kiedy to powstała sekcja przy klubie Viktoria. W 1951 r. już jako Sokol zespół awansował do ówczesnej pierwszej ligi czechosłowackiej. Rok później miasto miało sztuczne lodowisko, które w 1969 r. zostało zadaszone. Przez wiele lat zespół, o różnych nazwach grywał ze zmiennym szczęściem; w 1958 i 59r. był wicemistrzem Czechosłowacji, ale zdarzały się też spadki do niższej klasy rozgrywek. Najbardziej pamiętne niepowodzenie w barażu o utrzymanie miało miejsce w 1978 r. kiedy to w Brnie hokeiści Pilzna przegrali z Duklą Trenczyn po serii 17 rzutów karnych. Rok później zespół ponownie awansował i do dziś występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pomimo, że przez Pilzno przewinęło się wielu wybitnych hokeistów miejscowi kibice nigdy nie cieszyli się z mistrzowskiego tytułu. Najbardziej znani wychowankowie to Jaroslav Špaček, Milan Kraft, Martin Straka czy zdobywca Pucharu Stanley`a - Peter Sýkora. Trzecie wicemistrzostwo zespół zdobył w 1992 r. przegrywając ostatni finał czechosłowackiej ligi z ....Duklą Trenczyn. Po rozpadzie Czechosłowacji drużyna nosząca od 1997 r. nazwę Keramika wywalczyła jeszcze trzecie miejsce w 2000 r. Od 2003 r. zakłady produkujące płytki ceramiczne noszą nazwę Lasselsberger i stąd obecna nazwa zespołu. Drużyna Pilzna swoje mecze rozgrywa w ČEZ Arenie mogącej pomieścić 8.420 widzów (z czego 3.000 to miejsca stojące). Miejscowi kibice należą do najbardziej żywiołowych w Czechach. I tu kilka ogólnych informacji o atmosferze panującej na meczach hokejowych u naszych południowych sąsiadów. Hokej jest obok piłki nożnej bezapelacyjnie drugim najbardziej popularnym sportem w Czechach. Kibiców oglądających mecz na żywo można najogólniej podzielić na trzy grupy: fanklub gości, fanklub gospodarzy i stanowiący większość pozostali widzowie. Pomiędzy fanklubami trwa ”walka” o jak najgłośniejszy doping dla swojej drużyny i to przeważnie bez względu na aktualny wynik meczu. Pomysłowość jeśli chodzi o ubiór jest nieograniczona, np. jeden z kibiców z Czeskich Budziejowic ma sweter, zrobiony z szalików drużyn występujących w lidze. Obowiązkowym wyposażeniem, każdego fan-klubu jest zestaw bębnów i bębniarzy. Nie ma mowy o jakichkolwiek bójkach między grupami, a do częstych obrazków należy wspólne picie piwa przed, w trakcie czy po meczu. Zresztą piwo jak i parówki czy pieczona kiełbasa stanowią nieodłączny element hokejowych meczy a w niektórych halach można napić się mocniejszych trunków. Nawet wnoszenie własnego alkoholu jest tolerowane. I w takich to warunkach największą formą dezaprobaty jest rzucanie plastykowych lub papierowych przedmiotów na lód, które to sędziowie lub osoby odpowiedzialne za stan lodu ze stoickim spokojem sprzątają.
W zakończonej w niedzielę dziewiątej kolejce czeskiej o2-extraligi doszło do największej, jak dotychczas niespodzianki. Niepokonana do tej pory Slavia uległa na własnym lodzie dość przeciętnie spisującej się dotychczas drużynie Litvínova 1:3. A we wtorek rozgrywano już następne mecze. Do Pilzna przyjechali hokeiści Kladna. Po wielu latach spędzonych w NHL w roli zawodnika i generalnego menadżera do swojego rodzinnego miasta powrócił Martin Straka. Wpłynęło to bardo dobrze na zespół, który spisuje się na razie rewelacyjnie. Drużyna gości chciała zaś odwrócić serię czterech z rzędu przegranych meczy. Oba zespoły spotkały się po raz pierwszy od ubiegłorocznej rundy wstępnej do play-off, którą wygrało Kladno. Hokeiści Pilzna jak do tej pory są niepokonani u siebie. W bramkach zobaczyliśmy zastępców bramkarzy. W miejsce Málka szansę otrzymał Altrichter a goście stracili Orcta i Kopřivę i w bramce stanął zawodnik pierwszoligowego Chomutova Lukáš Cikánek. Mecz lepiej zaczęli goście, którzy często przebywali w tercji rywala, groźnie strzelając. W czasie 10.45 swoją przewagę udokumentowali bramką, którą po fatalnym błędzie bramkarza M.Altrichtera strzelił M.Frolik. Pięć minut później po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziego za grę wysokim kijem na ławkę kar wędruje gracz gości J.Rudovski (na powtórce było wyraźnie widać, że sam był faulowany!). Gospodarzom wystarczyło 12 sekund, aby wyrównać. Po pięknej akcji za bramką M.Straka, kapitalnie podał do J.Kracika, a ten strzałem z bekhendu pokonał bramkarza gości. Niecałe trzy minuty później nie popisał się P.Tenkrat, który stracił we własnej tercji krążek na rzecz M.Straki a ten po doskonałej indywidualnej akcji podwyższył na 2:1. I takim rezultatem zakończyła się pierwsza tercja. W 26 minucie miało miejsce pierwsze wykluczenie zawodnika gospodarzy. W czasie tych dwóch minut wiele się wydarzyło. Najpierw szkolną kontrę przeprowadzili gracze Pilzna, którą zakończyli strzałem w słupek. Później dwie stuprocentowe sytuacje mieli goście, którzy m.in. dwa razy nie trafili na pustą bramkę. Do następnej dość kontrowersyjnej sytuacji doszło w 35 min. meczu. Dzięki doskonałej grze obrońców gospodarzy w środkowej tercji krążek przejął M.Straka i trafił w poprzeczkę. Odbitą gumę ręką przejął Fabuš, którą następnie J. Vlasák umieścił w siatce. Po analizie video sędzia uznał, że zanim strzelec bramki doszedł do krążka Fabuš dotknął go lekko kijem. Do końca tercji oba zespoły bezskutecznie starały się zmienić wynik meczu. W przerwie telewizja ČT4, w ramach cyklu 100 lat czeskiego hokeja pokazuje ciekawe urywki z mistrzostw świata i olimpiad. Tym razem mieliśmy bardzo miły akcent, gdyż młodsi fani hokeja dowiedzieli się w jakich okolicznościach Czechosłowacja zdobyła mistrzostwo świata w katowickich mistrzostwach świata roku 1976. Przez zdecydowaną część reportażu zamiast meczów swoich hokeistów (czyli czeskich jak to ma miejsce zwykle) pokazano fragmenty meczu Polska –ZSRR zakończonego historycznym zwycięstwem naszych reprezentantów nad „Sborną”. Trzecia tercja meczu w Pilźnie rozpoczęła się zdobyciem gola kontaktowego na 3:2 przez gości. W 40.17 min. obrońca Hajek strzelił na bramkę a P.Patera zmienił tor lotu krążka, który wylądował w siatce. Zacięta walka trwała do końca spotkania. Gospodarze starali się kontrolować mecz, ale goście groźnie atakowali. Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce w 48.14 min., kiedy to po faulu na M.Strace karnego nie strzelił J.Vlasak, który jest jednym z najlepszych specjalistów w tej materii w czeskiej extralidze. Wynik meczu do końca już nie uległ zmianie. W zespole Pilzna po raz kolejny kapitalną partię rozegrał M.Straka, który jest na razie najlepszym graczem czeskiej extraligi. W sumie 5.743 widzów obejrzało ciekawy mecz w którym najgorszymi aktorami byli bez wątpienia sędziowie zawodów (choć zwycięstwo gospodarzy w pełni zasłużone).
W pozostałych meczach dziesiątej kolejki odnotowaliśmy następujące wyniki:
HC VÍTKOVICE STEEL - HC MOELLER PARDUBICE 2:1 (0:0, 1:1, 1:0) Po ciężkim meczu miejscowi przedłużyli serię zwycięstw po wodzą nowego trenera Hadamczika.
RI OKNA ZLÍN - HC MOUNTFIELD ČESKÉ BUDĚJOVICE 1:2 po dogryw. (0:0, 1:0, 0:1 - 0:1)
HC LITVÍNOV - HC ZNOJEMŠTÍ ORLI 4:2 (0:0, 2:1, 2:1)
BK MLADÁ BOLESLAV - HC SPARTA PRAHA 1:2 (0:0, 0:0, 1:2) Beniaminek po bardzo zaciętym meczu przegrał po golu w 60 minucie.
HC ENERGIE KARLOVY VARY - HC OCELÁŘI TŘINEC 2:3 po dogryw. (1:1, 0:0, 1:1 - 0:1) Poprzedni klub Marcina Kolusza podnosi się z dołu tabeli po kolejnym zwycięstwie, tym razem na lodzie Karlowarskiej Energii.
BÍLÍ TYGŘI LIBEREC - HC SLAVIA PRAHA 2:3 po rzutach karnych (1:1, 0:0, 1:1 - 0:0)
I w tym meczu rozstrzygnięcie nie padło w regulaminowym czasie.
Najbliższy program czeskiej o2-extraligi:
Czwartek 2 października – awansem 11 runda:
17:00 HC Sparta Praha - HC Energie Karlovy Vary
17:05 Bílí Tygři Liberec - HC LItvínov (transmisja na ČT2)
Piątek 3 października – 11 runda:
17:00 HC Oceláři Třinec - HC Slavia Praha
17:30 HC Znojemští Orli - HC Lasselsberger Plzeň
17:30 HC GEUS OKNA Kladno - HC Vítkovice Steel
17:30 HC MOUNTFIELD České Budějovice - BK Mladá Boleslav
18:00 HC Moeller Pardubice - RI OKNA Zlín
Tabela po 10 rundach
L.P. | Klub | mecze | bramki | punkty |
1. | HC Slavia Praha | 10 | 34:23 | 24 |
2. | HC Lasselsberger Plzeň | 10 | 40:26 | 23 |
3. | HC Vítkovice Steel | 10 | 33:19 | 22 |
4. | HC Sparta Praha | 10 | 30:25 | 19 |
5. | HC Litvínov | 10 | 29:32 | 16 |
6. | HC MOUNTFIELD | 10 | 32:31 | 15 |
7. | HC Energie Karlovy Vary | 10 | 24:24 | 15 |
8. | HC Moeller Pardubice | 9 | 26:24 | 14 |
9. | HC GEUS OKNA Kladno | 10 | 28:28 | 14 |
10. | RI OKNA ZLÍN | 10 | 24:30 | 14 |
11. | HC Oceláři Třinec | 10 | 29:36 | 9 |
12. | Bílí Tygři Liberec | 10 | 21:36 | 9 |
13. | BK Mladá Boleslav | 10 | 17:26 | 7 |
14. | HC Znojemští Orli | 9 | 19:26 | 6 |
Legenda:
1-6 | Play-off |
7-10 | Faza wstępna play-off |
11-14 | Play-out |
Jacek Radzieńciak, Waldemar Buszta
Komentarze