Trzeciego listopada Tychy podejmowały na własnym lodowisku Zagłębie Sosnowiec. Dzisiejsze mecze rozpoczęły drugi etap rozgrywek PLH. Liga została podzielona na dwie grupy; pierwsza składa się z sześciu drużyn z górnej części tabeli, druga z czterech zajmujących dolną jej strefę.
Mecz rozpoczął się od dobrej akcji gospodarzy czwartej minucie spotkania J.Kuc oddaje mocny strzał z niebieskiej linii, łopatkę kija dokłada jeszcze M.Frączek i krążek ociera się o słupek bramki T.Jaworskiego. Kolejne minuty to wyrównana gra obydwóch zespołów. Gdy na ławce kar przebywa A.Labryga, dobrą okazję na strzelenie gola ma obrońca gospodarzy K.Śmiełowski, który oddaje mocny strzał z niebieskiej linii. Bliźniacza sytuacja ma miejsce po drugiej stronie lodowiska; na bramkę Tyszan groźnie strzela W.Sosiński. Kolejna akcja GKS-u: dobre podanie M.Frączka zza bramki gości ale T.Wołkowicz źle trafia w krążek i bramkarz Zagłębia nie ma większych problemów z obroną . To było wszystko, na co było stać gospodarzy w pierwszej odsłonie meczu. Pomimo tego, że na ławce kar przebywa A.Syczew Tyszanie nie mają pomysłu na pokonanie T.Jaworskiego. Goście widząc nieporadność tyskiej drużyny zaczynają coraz śmielej atakować i w piętnastej minucie meczu K.Horny nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z A.Sobeckim. Dwie minuty później kolejną dogodną sytuację ma Zagłębie, po szybkiej kontrze przed bramką gospodarzy staje trzech napastników sosnowieckich lecz T. Da Costa fatalnie podaje do M.Puzia i nie ma gola. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej tercji na ławkę kar udaje się R.Bacul, zamieszanie pod bramką gospodarzy lecz Zagłębie nie potrafi wykorzystać przewagi liczebnej.
Statystyki:
GKS Tychy: 15 strzałów na bramkę w tym 12 celnych
Zagłębie Sosnowiec: 11 strzałów na bramkę w tym 8 celnych
Druga tercja zaczyna się od kolejnych dobrych sytuacji gości. Już w siedemnastej sekundzie przed A.Sobeckim staje K.Horny lecz bramkarz gospodarzy świetnie broni strzał napastnika Zagłębia. Kolejną okazję na zdobycie gola ma T.Da Costa; nie wykorzystuje on sytuacji sam na sam. Po stronie gospodarzy w identycznej sytuacji A.Ślusarczyk nie pokonuje T.Jaworskiego. W ósmej minucie drugiej tercji na ławkę kar udaje się M.Woźnica, który nie jest zainteresowany przejęciem krążka, ale atakiem na jednego z obrońców sosnowieckich. Goście automatycznie zakładają zamek, lecz Tyszanie nie pozwalają gościom na oddanie strzału w tej przewadze. Nareszcie do głosu dochodzą gospodarze; dobry techniczny strzał A.Bagińskiego broni bramkarz gości. Przypadkową bramkę Tyszanie mogli zdobyć w dwunastej minucie drugiej tercji. Zdezorientowany T.Jaworski przez parę sekund nie wie gdzie znajduje się krążek i całkowicie odsłania prawą część bramki. Niestety K.Majkowski zbyt długo ociąga się z oddaniem strzału i bramkarz gości przejmuje kontrolę nad sytuacją. Pod koniec drugiej tercji kolejne bramkowe okazje mają: M.Puzio i A.Bagiński lecz obydwaj bramkarze dzisiejszego dnia są w znakomitej dyspozycji, do czterdziestej minuty meczu pomimo wielu dogodnych sytuacji nie pozwalają się pokonać.
Statystyki:
GKS Tychy: 14 strzałów na bramkę w tym 12 celnych
Zagłębie Sosnowiec: 13 strzałów na bramkę w tym 7 celnych
Ku uciesze kibiców pierwsza bramka spotkania pada w czterdziestej pierwszej minucie. Gdy na ławce kar przebywa jeden z zawodników sosnowieckich (została nałożona kara za opóźnianie gry) A.Bagiński atomowym strzałem pokonuje bramkarza gości. T.Jaworski w pierwszej fazie obrony broni mocny strzał napastnika tyskiego, lecz strzał jest na tyle silny, że krążek wypada z łapawicy i wpada do bramki gości. Po zdobyciu gola Tyszanie starają się zdobyć kolejną bramkę i gdy na ławce kar przebywa dwóch zawodników gości dogodnych okazji nie wykorzystują kolejno A.Parzyszek i R.Cychowski. Gdy goście grają już w pełnym zestawieniu bardzo dobrej sytuacji nie wykorzystuje M.Jakubik, który otrzymuje wspaniałe podanie zza bramki od A.Ślusarczyka. Mariusz nie zachwyca skutecznością w tym sezonie. Wyrównującego gola Zagłębie zdobywa w szesnastej minucie trzeciej tercji. W niegroźnej akcji gości fauluje R.Bacul i przeciwnicy GKS-u w zamieszaniu podbramkowym umieszczają krążek w bramce A.Sobeckiego. Gola zdobywa A.Labryga, podającym był M.Kozłowski. Od siedemnastej minuty trwa bardzo nerwowa gra po obydwu stronach, obfitująca w dużą ilość kar. Końcowa syrena, trzecia tercja kończy się remisem 1:1.
Statystyki:
GKS Tychy: 15 strzałów na bramkę w tym 7 celnych
Zagłębie Sosnowiec: 8 strzałów na bramkę w tym 4 celne
Na dogrywkę obydwa zespoły wyjeżdżają w osłabieniu, na tafli znajduje się po trzech zawodników z pola. W drugiej minucie okazję na zdobycie gola ma R.Cychowski, który próbuje pokonać T.Jaworskiego mocnym strzałem z niebieskiej linii. Po drugiej stronie natomiast M.Puzio uruchamia świetnym podaniem K.Hornego, lecz ten po raz kolejny nie potrafi pokonać A.Sobeckiego. Spotkanie kończy się wynikiem 1:1.
Statystyki:
GKS Tychy: 5 strzałów na bramkę w tym 4 celne
Zagłębie Sosnowiec: 3 strzały na bramkę w tym 2 celne
Po dzisiejszym meczu trener Zagłębia powiedział, że jego drużyna nie wykorzystała wielu znakomitych sytuacji. O wyniku zadecydował brak skuteczności jego drużyny.
Trener GKS-u powiedział, że spodziewał się, że w meczu tym nie padnie dużo bramek. Na taki stan miała wpływ świetna postawa obu bramkarzy. Niepotrzebny faul R.Bacula osłabił naszą drużynę i w konsekwencji straciliśmy bramkę.
GKS Tychy 1 (0, 0, 1)
Zagłębie Sosnowiec 1 (0, 0, 1)
Bramki: 1:0 Bagiński - Cychowski (42.), 1:1 Labryga - T. Kozłowski (57.)
GKS: Sobecki; Cychowski - Gonera, Śmiełowski (4) - Majkowski, Kuc - Mejka; Bagiński - Parzyszek - Bacul (4), Belica (2) - Frączek - Wołkowicz, Sarnik - Jakubik (6) - Ślusarczyk, Woźnica (2) - Justka (2) - Gawlina (2)
Zagłębie: Jaworski; Urban (2+10) - Labryga (6), J. Rutkowski - Syczow (4), Sosiński - Duszak; Horny - T. Kozłowski - M. Kozłowski, Grobarczyk - Filo - Puzio, Bernat - T. Da Costa (2) - G. Da Costa, Jasicki - Ł. Rutkowski - Ł. Podsiadło (2 tech.) oraz Twardy (10+2 tech.) Kary: 22 - 38
Widzów: 2000
Czytaj także:
