Policja ogłosiła najnowszą decyzję dotyczącą losów hokeisty zatrzymanego po śmierci Adama Johnsona podczas meczu. Dziś mija 16 miesięcy od tej tragedii.
29-letni Johnson zmarł 28 października 2023 roku w wyniku ran szyi, którą przecięła mu łyżwa Matta Petgrave'a podczas meczu Pucharu Ligi EIHL pomiędzy Sheffield Steelers a Nottingham Panthers.
Petgrave został w tej sprawie zatrzymany 14 listopada 2023 r. z podejrzeniem nieumyślnego spowodowania śmierci Johnsona, a następnie zwolniony za poręczeniem. Dziś policja hrabstwa Południowego Yorkshire poinformowała, że okres poręczenia został po raz kolejny przedłużony, tym razem do 29 maja.
- Dochodzenie trwa, a oficerowie pracują, by zrozumieć okoliczności otaczające tragiczną śmierć Adama. Jakiekolwiek nowe informacje dotyczące rozwoju wypadków w tej sprawie przed wygaśnięciem nowego terminu poręczenia będą opublikowane na naszej stronie internetowej. Nasze myśli pozostają z rodziną i przyjaciółmi Adama - stwierdziła policja w swoim komunikacie.
Okres poręczenia dla Petgrave'a został przedłużony już po raz siódmy.
Policja nigdy nie podała publicznie nazwiska mężczyzny zatrzymanego w tej sprawie, ale Pettgrave potwierdził wcześniej, że to on.
Były hokeista Sheffield Steelers, który od czasu feralnego meczu z Panthers, nie grał w hokeja, w grudniu ubiegłego roku ogłosił zbiórkę publiczną na pokrycie kosztów prawnych, które ponosi w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem.
Wpłat na jednym z portali crowdfundingowych dokonały dotąd 274 osoby, a Kanadyjczyk zebrał 13 478 funtów. Cel zbiórki, który ustanowił, to 300 tysięcy funtów.
- Chcę wyrazić najgłębszą wdzięczność każdemu, kto mnie wspiera, w tym moim kolegom z drużyny, innym hokeistom i personelowi ligi, którzy stali za mną od początku i nadal to robią. Wasze wsparcie jest bezcenne dla mnie i mojej rodziny w tym niewiarygodnie trudnym czasie - napisał, prosząc o pomoc finansową.
Czytaj także: