Reprezentacja Słowacji kobiet zapewniła sobie awans do finałowej rundy kwalifikacji olimpijskich, ale nie to było głównym wydarzeniem turnieju kwalifikacyjnego na Łotwie. Najwięcej emocji wzbudziło spotkanie Słowacji z Bułgarią w którym Słowaczki strzeliły... 82 gole!
Turniej kwalifikacyjny odbywa się w Lipawie na Łotwie, a do finałowej rundy eliminacji olimpijskich awansuje tylko zwycięski zespół. Słowacja w pierwszych dwóch spotkaniach pokonała Łotwę 2:0 i Włochy 3:1, a sobotni mecz z Bułgarią przesądził o tym, że to Słowaczki zagrają w listopadzie w niemieckim Bad Tölz o awans na Igrzyska Olimpijskie. Słowaczki kwalifikację do kolejnej rundy wywalczyły w wielkim stylu, pokonując Bułgarię aż 82:0! Zwyciężczynie już po 6 minutach prowadziły 10:0, a w pierwszej tercji strzeliły rywalkom aż 31 bramek. Zdobyczą bramkową w całym meczu podzieliło się 14 zawodniczek, a najskuteczniejsza z nich, Janka Čulíková strzeliła 10 goli. 9 kolejnych dołożyła napastniczka Slavii Praga, Martina Veličková, a po 8 bramek zdobyły trzy zawodniczki. W całym spotkaniu Słowaczki oddały 139 strzałów, a Bułgarki nie uderzały na bramkę Moniki Kvakovej ani razu.
Podopieczne Miroslava Karafiáta, które w światowym rankingu zajmują 17. miejsce i występują w rozgrywkach I Dywizji zapewniły sobie awans do finałowej rundy kwalifikacji mimo że jeszcze dziś muszą rozegrać ostatnie spotkanie turnieju w Lipawie, przeciwko Chorwacji. Bułgarki natomiast zakończyły swój udział w turnieju z bilansem bramkowym 1:192, wcześniej bowiem przegrały kolejno: z Włoszkami 0:41, z Chorwatkami 1:30 i z Łotwą 0:39. Mimo rozgromienia Bułgarii trener słowackiego zespołu, Miroslav Karafiát był po spotkaniu lekko zniesmaczony cała sytuacją. - Nie da się tego skomentować - powiedział. - Rozumiem prawo każdego do walki o Igrzyska Olimpijskie, ale takie mecze nie są zbyt dobrą reklamą hokeja. Coś takiego działa demobilizująco na hokeistki.
Warto przypomnieć, że reprezentacja Bułgarii, która nigdy dotąd nie występowała w turniejach rangi mistrzowskiej będzie rywalizowała z reprezentantkami Polski na pierwszych w historii Mistrzostwach Świata V Dywizji w Gdańsku w marcu 2009 roku. Poza Bułgarkami i Polkami w turnieju wystąpią Irlandki i Hiszpanki. Słowaczki natomiast w decydującej fazie kwalifikacji olimpijskich zagrają w listopadzie w niemieckim Bad Tölz z Francją, Kazachstanem i faworyzowanymi gospodyniami. Sobotnie zwycięstwo Słowaczek nad Bułgarkami nie jest wynikiem rekordowym w międzynarodowej rywalizacji. W 1998 roku w męskich juniorskich Mistrzostwach Azji i Oceanii Korea Południowa rozgromiła Tajlandię 92:0, a jeden z graczy zdobył w spotkaniu 35 goli!
jrk
Hokej.Net
Czytaj także: