Adam Borzęcki: Wola zwycięstwa za każdą cenę
Tą ceną, jaką musiał zapłacić Adam Borzęcki był wyjazd z Polski. Wciąż uważa to za trafną decyzję. Jego zdaniem zubożenie PLH o kilku kolejnych, utalentowanych zawodników nie jest zaniżaniem jej poziomu. Przyczynia się to do rozwoju indywidualnego, a co za tym idzie do lepszy występów w barwach reprezentacji. A jej sukcesy to magnes na sponsorów.
HOKEJ.NET: Myśli Pan jeszcze czasami o powrocie do Polski?Co wpłynęło na Pana decyzję o wyjeździe?
W ubiegłym sezonie z ostatniego miejsca SERC Wild Wings wylądowało na trzecim. Czy może to być odzwierciedleniem wyrównanego poziomu?
Jakie są różnice między polską ligą a ligami tych krajów, w których miał Pan okazję grać?
Czy Pana zdaniem należy wyjechać za granicę, aby podnosić swoje umiejętności?
Jeśli tak, czy w ten sposób nie zaniża się poziomu naszej rodzimej ligi i się jej przeciwdziała?
Na przykładzie zachodu, co PZHL mógłby zaadaptować w Polsce, żeby podnieść poziom rozgrywek i przyciągnąć więcej kibiców na trybuny?
Zmienili się selekcjonerzy reprezentacji biało – czerwonych. Jest Pan już w stanie ocenić jak to zmieni naszą kadrę?
Przez tyle klubów, które „zwiedził” Pan w swojej bogatej karierze, który wspomina najcieplej, a o którym chce jak najszybciej zapomnieć?
Czy śledzi Pan to, co dzieje się z hokejem w Gdańsku? Przez rok ta drużyna praktycznie zniknęła..
Pana syn również zaczyna swoich sił w hokeju. Namawiał go Pan do tego, czy sam wziął przykład z taty?
Rozmawiała: Paulina Szulc
Komentarze