Jarosław Kuc nie wystąpi w pierwszych meczach Zagłębia Sosnowiec. Doświadczony defensor w jednym ze sparingów dostał przez przypadek kijem w oko.
- Niestety kontuzja jest bardzo poważna. Jarek wwalce na tafli otrzymał cios, przez który nie może grać w hokeja. Musiunikać podwyższonego ciśnienia gałki ocznej, które sprawia chociażbyzwykłe schylanie się – mówi prezes Zagłębia Sosnowiec, Adam Bernat.
Brak Kuca w defensywie to znaczne osłabienie, którenie łatwo będzie zastąpić. Dzisiaj w Sosnowcu miał się pojawić natreningu Miroslav Zatko, który grał w ostatnim sparingu sosnowiczan.Niestety zawodnik nie pojawił się na „Stadionie Zimowym”. Kolejnymobrońcą, którego występ w najbliższych meczach stoi pod znakiemzapytania jest Paweł Dronia. Zawodnik zmaga się z kontuzją wiązadełkolanowych, lecz jak sam twierdzi powinien szybko wrócić do gry.
- Będzie dobrze, powoli wszystko wraca do normy – twierdzi młody zawodnik.
Czytaj także: