Jeden z czołowych obrońców gdańskiego Stoczniowca, Tobiasz Bigos, rozwiązał w czwartek rano kontrakt z klubem.
We wtorek rozmawiałem z Prezesem Kosteckim, który poinformował mnie, że klub ma poważne problemy finansowe i nie będzie w stanie wywiązać się wobec mnie z warunków kontraktu. Umówiliśmy się na czwartek rano i doszedłem do wniosku, że lepiej będzie, jeżeli rozwiążemy kontrakt
Tobiasz Bigos
Wieści szybko się roznoszą, gdyż od tego czasu rozmawiałem już z kilkoma klubami.
Tobiasz Bigos
Wiem, że nie będziemy mieli tej samej klasy zastępcy co Tobiasz - ale niestety jesteśmy w takiej sytuacji, że nie mamy wyboru. Nie chcieliśmy również stracić Łopuskiego i Urbanowicza - ale taką mamy sytuację finansową, że po prostu nie było nas na nich stać
Marek Kostecki.
Bigos był solidny punktem naszej drużyny i byłem zadowolony z pracy, jaką wykonał w ubiegłym sezonie. W obecnej sytuacji nie pozostało nam jednak nic innego, jak pozwolić zawodnikowi poszukać sobie innego klubu.
Czytaj także: