Bilans hokejowej reprezentacji Polski
Dziewięć meczów ma za sobą w obecnym sezonie hokejowa reprezentacja Polski, nad którą od sierpnia pieczę sprawuje czeski szkoleniowiec Rudolf Rohaczek.
Na półmetku sezonu, na koniec 2005 roku, bilans jego pracy jest dodatni: pięć zwycięstw i cztery porażki (bramki: 25-20).
Rohaczek przejął polską drużynę narodową po Białorusinie, Andreju Sidorence, który wybrał bardziej intratną pracę, w Rosji.
Czech zadebiutował w nowej roli (jest także trenerem drużyny lidera Cracovii Comarach) we wrześniowym turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge (EIHC) w Kopenhadze. Debiut został oceniony jako udany - Polacy, mimo obecności dwóch drużyn ze światowej elity mistrzostw świata, zajęli w turnieju drugie miejsce.
Wyczyn ten drużyna Rohaczka powtórzyła w ostatnim w ubiegłym roku turnieju EIHC w Janowie. Natomiast w listopadzie, w łotewskim Ventspils, zajęła trzecią lokatę.
Polacy czterokrotnie schodzili z lodowiska pokonani i co wypada podkreślić tylko przez drużyny wyżej notowane w rankingu IIHF. Dwa razy przegrali z Norwegami (3:5, 0:3) oraz z Ukrainą (2:3) i Łotwą (1:4). W spotkaniach z zespołami spoza światowej elity (stanowi ją 16 drużyn) - opuszczali plac gry jako zwycięzcy, przy czym warto podkreślić wygraną w Kopenhadze nad występującymi w elicie hokeistami Danii 2:1.
Najważniejszą imprezą w obecnym sezonie dla polskich hokeistów będą mistrzostwa świata dywizji 1 w Tallinie (23-29.04.). Występy w turniejach EIHC - to dla trenera Rohaczka okazja do przetestowania kandydatów do udziału w tej imprezie. W trzech ubiegłorocznych turniejach Rohaczek wypróbował 33 zawodników - czterech bramkarzy, 12 obrońców i 17 napastników.
Warto w tych próbach odnotować kilka debiutów - 20-latków: bramkarza Stoczniowca Gdańsk, Przemysława Odrobnego; napastnika, Mikołaja Łopuskiego formalnie ``należącego`` do Sparty Praga; obrońcy TKH Toruń Bartosza Dąbkowskiego czy 22-latka z Oświęcimia, także obrońcy Patryka Noworyty.
W kadrze zadomowił się inny dwudziestolatek, dwa lata temu testowany przez klub NHL, Minnesota Wild, a ostatnio mający także występy na czeskich lodowiskach - Marcin Kolusz. Młodzi hokeiści śmielej więc upominają się o swojej miejsce w kadrze, chociaż ci starsi, jak np. Michał Garbocz czy Leszek Laszkiewicz nie zamierzają oddać pola.
We wszystkich dziewięciu meczach reprezentacji wystąpiło siedmiu zawodników - obrońcy: Łukasz Sokół, Jarosław Kłys, Grzegorz Piekarski oraz napastnicy: Adam Bagiński, Jarosław Różański, Damian Słaboń, Michał Piotrowski i Leszek Laszkiewicz, który zarazem był najskuteczniejszym strzelcem zespołu - zdobył sześć bramek. O jedno trafienie mniej odnotował Różański.
Z bramkarzy do składu drużyny najczęściej powoływany był Tomasz Jaworski, który opuścił tylko turniej w Ventspils. Polskiej bramki strzegło czterech bramkarzy, w tym ani razu - głównie z powodu kontuzji - bohater finałowej rywalizacji o Puchar Polski, Tomasz Wawrzkiewicz z TKH Toruń.
W kwietniu w Tallinie o awans do światowej elity ubiegać się będzie sześć ekip: Austria, Chorwacja, Estonia, Holandia, Litwa i Polska.
Przed mistrzostwami reprezentacja Polski uczestniczyć będzie w turnieju EIHC w Mińsku (10-12.02) z udziałem Białorusi, Ukrainy i Estonii. Ma w planie także dwa mecze z Francją (18-19.04, Caen i Paryż) oraz - ewentualnie - z Węgrami (12-13.04). Szczególnie istotnym testem drużyny polskiej będzie turniej w Mińsku. Białorusini i Ukraińcy grają w elicie, Estończycy to rywale z dywizji 1, gospodarze turnieju w Tallinie.
Bilans hokejowej reprezentacji Polski:
Kopenhaga - Francja 3:1, Norwegia 3:5, Dania 2:1
Ventspils - Łotwa 1:4, Ukraina 2:3, Holandia 4:3
Janów - Rumunia 8:0, Węgry 2:0, Norwegia 0:3.
PAP
Komentarze