Tak źle nie było od lat. Hokeiści TKH zajęli dopiero 8 miejsce w ekstraklasie. Dla klubu to wynik katastrofalny - miał walczyć o co najmniej piątą lokatę. - Jest problem na linii zarząd-zawodnicy - mówi trener TKH z czasów, kiedy drużyna była w swoim najlepszym okresie.
Filip Łazowy: Ósme miejsce toruńskich hokeistów to katastrofa.
putBan(62);
Mamy tak słaby zespół czy jest inna przyczyna fatalnego wyniku?
Przed rozpoczęciem sezonu działacze obiecywali walkę o medal.
Ściągnięto świetnych obcokrajowców, którzy zawiedli.
Zawodnicy narzekają na nonsensowne treningi zwłaszcza pod okiem Andrzeja Masewicza.
Co zrobić, by w przyszłości było lepiej? By w przyszłym sezonie zespół nie spadł z PLH?
Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń - Rozmawiał Filip Łazowy
Czytaj także: