Hokej.net Logo

Chcę grać w Podhalu!

Chcę grać w Podhalu!

Wychowanek MMKS Podhala Nowy Targ, 19 letni Tomasz Malasiński, w ubiegłym sezonie zakończył edukacje w SMS Sosnowiec. Przed bieżącym sezonem stanął więc przed wyborem nowego zespołu. Na brak ofert, etatowy gracz reprezentacji Polski do lat 20 nie narzekał. Ostatecznie wybrał I ligowy zespół JKH Czarne Jastrzębie, w którym jest wyróżniającą się postacią. Jak ocenia swoją dotychczasową grę i dlaczego nie zdecydował się na podpisanie kontraktu ze swoim macierzystym klubem? Postanowiliśmy go o to zapytać.

Jak ocenisz swoją dotychczasową grę w drużynie JKH Jastrzębie?

W Jastrzębiu mamy bardzo ciekawą drużynę, złożoną zarówno z graczy doświadczonych jak również z młodych zawodników, którzy dopiero wkraczają w świat dorosłego hokeja. Osobiście z dotychczasowych występów jestem zadowolony. Występuje obecnie w pierwszej piątce, w której za partnerów mam Bernackiego oraz Rosjanina Zujeva. Naszym celem w tym sezonie jest miejsce w pierwszej czwórce i awans do play-off, ja jednak po cichu myślę o awansie do ekstraklasy. Byłby to duży sukces zarówno dla zespołu jak i dla mnie, gdyż byłaby szansa pokazania się wśród najlepszych.

Jak to się w ogóle stało, że wychowanek nowotarskiego klubu występuje w zespole z Jastrzębia?

Na grę w Jastrzębiu zdecydowałem się z kilku względów. Jest to nowy zespół, która od strony finansowej jest bardzo dobrze przygotowana do rozgrywek. W dodatku Jastrzębie leży blisko Katowic, gdzie obecnie studiuję. Przed sezonem oprócz oferty z Czarnych, miałem również propozycję gry w Sanoku, Krynicy no i oczywiście Nowym Targu. Z Podhalem, rozmawiałem długo, ale ostatecznie nie doszliśmy do porozumienia.

Co zadecydowało o tym, że nie doszedłeś do porozumienia z działaczami? Czy w przyszłości myślisz o powrocie do Szarotek?

Tak jak już powiedziałem, długo prowadziłem negocjacje z Podhalem. Rozmawiałem zarówno z prezesem Małeckim jak również trenerem Słowakiewiczem. Trwało to jednak za długo, a ja musiałem jak najszybciej mieć zespół, aby w spokoju przygotowywać się do sezonu a także do Mistrzostw Świata do lat 20. Oczywiście, że bardzo bym chciał zagrać w Podhalu, pokazać się przed własną publicznością, również rodziną. Mam nadzieje, że kiedyś to nastąpi, kto wie może już w przyszłym sezonie?

JesteśrównieżpodstawowymgraczemreprezentacjiPolskidolat20.Czujeszsię pewniakiem w składzie?

Zgadza się, występuje w reprezentacji, ale absolutnie nie uważam się za pewniaka. Wiem, że tak jak pozostali kadrowicze, musze ciężko pracować, aby znaleźć się w kadrze na grudniowe Mistrzostwa Świata grupy B, które odbędą się w Mińsku.

Jak wspominasz okres gry w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu?

Te lata spędzone w Sosnowcu na pewno nie były stracone. Dzięki grze w SMS poznałem smak gry w dorosłym hokeju a także dane mi było zmierzyć się z zespołami z zagranicy.

Jak scharakteryzowałbyś swój styl gry?

Trudno oceniać siebie samego. Myślę, jednak że jestem nieźle wyszkolony technicznie, a niezbyt dobre warunki fizyczne nadrabiam sprytem i myśleniem w grze.

Masz jakieś marzenia sportowe?

Nie będę oryginalny jak powiem, że marzy mi się gra w NHL – wiadomo, każdy młody gracz o tym marzy. Realnie patrząc chciałbym grać w dobrych zespołach, z którymi mógłbym walczyć o najwyższe cele. Musze ciężko pracować aby te marzenie się spełniły.

Rozmawiał: Maciej Zubek



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe