Hokej.net Logo

Co dalej z hokejem w Stoczniowcu?

Co dalej z hokejem w Stoczniowcu?

Siódme miejsce, jakie na koniec ligi wywalczyli hokeiści Stoczniowca Gdańsk, w odniesieniu do pozostałych sezonów, jest wynikiem zdecydowanie gorszym. Jednak i tak za sukces można uznać fakt, że gdańszczanie dotrwali do końca sezonu. Jak będzie za kilka miesięcy? Prezes spółki hokejowej, Adam Petrasz zapewnia, że podjął negocjację z Telekomunikacją Polską i PGNiG.


Tadeusza Obłoja











- Przed tym ostatnim meczem powiedziałem chłopakom, że musimy zagrać tak aby z podniesionym czołem pożegnać się z sezonem, że grają przede wszystkim dla siebie, dla wiernych kibiców, dla Gdańska i dla przyszłości hokeja w tym zasłużonym klubie. Zawodnicy pokazali, że mają charakter, że potrafią walczyć i zagraliśmy w rewanżu tak jak mieliśmy zagrać w Sosnowcu z pełnym zaangażowaniem od początku do końca -

- Dawało się we znaki to, że nie przepracowali oni należycie całego okresu przygotowawczego. Dodatkowo niezwykle meczące były nie raz kilkunastogodzinne podróże. Miałem też problemy ze skompletowaniem składu nie mogłem skorzystać z wielu zawodników gdyż musieli oni rozgrywać swoje mecze w lidze juniorów. To ewenement w świecie, że interesy drużyny juniorów są przedkładane nad interesy pierwszego zespołu -

Obłój wraca teraz do Niemiec, gdzie trenował będzie hokeistów w Iserlohnie. Nie wiadomo czy wróci na następny sezon

Przemysław Odrobny

Mam propozycję z pięciu klubów, ale rozważę oczywiście również ofertę z Gdańska

Adam Petrasz -Od poniedziałku zaczynamy rozmowy z poszczególnymi zawodnikami dotyczące przyszłego sezonu.W ostatnim czasie przeprowadziłem rozmowy w Warszawie, ich wynikiem jest wstępne zainteresowanie potencjalnych sponsorów takich jak Telekomunikacja Polska czy PGNiG, jeśli spełnimy określone warunki. Wszystko jest jeszcze w sferze negocjacji i nie chcę teraz zdradzać, jakie to warunki. Myślę, że w przeciągu 14 dni wszystko powinno się wyjaśnić -

Paweł Adamowicz

Wojciech Jankowski

- Były problemy z pieniędzmi i sprzętem, mimo to jednak uważam, że stać nas było na 5 miejsce i szkoda, ze stało się tak, że tego miejsca nie zajęliśmy. Mieliśmy potencjał aby je wywalczyć. Żałuję też, że nie wyszła nam potyczka w play-off z Tychami. Po zwycięstwie na wyjeździe chyba za bardzo chcieliśmy wygrać, pokazać się pięciotysięcznej publiczności. Czasami jednak tak w sporcie jest, że jak się czegoś za bardzo chce to życie pisze zupełnie odwrotny scenariusz. Ja w dalszym ciągu jestem zdania, że Tychy były właśnie tą drużyną z pierwszej czwórki, którą byliśmy w stanie najszybciej ograć. W tym sezonie ważne było jeszcze jedno, gest naszych kibiców w czasie,gdy drużyna przeżywała trudności finansowe. Chciałbym im serdecznie podziękować za zbiórkę pieniędzy jaką przeprowadzili na trybunach na naszą rzecz -

Portal regionalny trojmiasto.pl
Krzysztof Klinkosz



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe