Pozbawiony wciąż możliwości gry na swoim lodowisku mistrz Polski zajmuje dopiero szóste miejsce w ekstralidze. Czy to już stracony sezon dla tyszan?
Piotr Zawadzki: Czy tę serię niepowodzeń można tłumaczyć wyłącznie awarią tyskiego lodowiska?
Już na początku sezonu straciliście dwóch zawodników: Sławomira Krzaka i Jędrzeja Kasperczyka.
Przerwa spowodowana wyjazdem na Puchar Kontynentalny [turniej na Litwie potrwa od piątku do niedzieli - przyp. red.] chyba wam pomoże?
Ile jesteście w stanie nadgonić po powrocie na swoje lodowisko?
Czytaj także: