Mamy połowę czerwca a w KTH wciąż jeszcze nie wiadomo, czy seniorzy wystartują w rozgrywkach I ligi. Wciąż jeszcze nie ma treningów i nie wiadomo, kto będzie trenerem.
- Już kilka tygodnie temu wysłaliśmy zgłoszenie drużyny do rozgrywek w I lidze – mówi prezes KTH Krynica Henryk Czarny. – Jednak na razie licencji nie otrzymaliśmy z powodu nie wypełnienia wszystkich warunków. Chodzi oczywiście o zaległości w ZUS i skarbówce. Obecnie mamy kontrolę finansową w klubie i dopiero po jej zakończeniu będziemy wiedzieli na czym stoimy.
Na treningu w maju było ponad 20 zawodników. Ale od tego czasu wielu z nich znalazło sobie nowe kluby.
- Jeżeli zagramy w I lidze, a wysłaliśmy do PZHL pismo z prośbą o prolongatę terminu związaną z wypełnieniem warunków licencyjnych, to zespół będzie się składał niemal wyłącznie z młodych zawodników. Odbyliśmy rozmowy z drużyną, przedstawiliśmy sytuację. Zaproponowaliśmy pomoc w znalezieniu pracy, bowiem w nowym sezonie treningi będą się odbywały tylko raz dziennie, a my nie jesteśmy obecnie wszystko finansować. Zarząd cały czas pracuje, aby wyzerować zaległości. Potrzebujemy na to czasu. Rozmawiamy ze sponsorami, ale sytuacja może się poprawić dopiero jesienią.
Jeżeli PZHL nie przydzieli licencji wtedy KTH będzie mogło grać w stworzonej niedawno II lidze.
(JEC)
Czytaj także: