Drugie jeszcze wyższe zwycięstwo Cracovii nad Zagłębiem! [WIDEO]
W drugim spotkaniu serii pomiędzy Comarch Cracovią a Zagłębiem Sosnowiec ponownie popis w ofensywie dali podopieczni Rudolfa Roháčka. Kolejna pewna wygra sprawiła, że do Sosnowca krakowianie udadzą się z dwumeczową zaliczką.
Znakomicie ułożyło się spotkanie dla hokeistów Comarch Cracovii, którzy w już 2. minucie za sprawą Marka Račuka wyszli na prowadzenie. Tym razem gracze Zagłębia Sosnowiec zdołali odpowiedzieć, a zrobili to w 5. minucie meczu. Tim Fribeg uderzył z dużym impetem po bliższym słupku i zmusił Roka Stojanoviča do kapitulacji po 65 minutach bez straty gola. Trafienie dało wiatru w żagle przyjezdnym do 18. minuty, bo wtedy Jiří Gula wykorzystał rozkojarzenie graczy Zagłębia i ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie jeszcze przed pierwszą przerwą.
W drugą tercję jeszcze lepiej weszły "Pasy". Damian Kapica po 40 sekundach drugiej odsłonie pięknym uderzeniem z bekhendu pokonał Patrika Spěšnego. Urody bramki koledze z zespołu pozazdrościł Patryk Wronka, który w 24. minucie ulokował krążek w okienku bramki sosnowiczan. W 32. minucie znani ze znakomitych przewag krakowianie trafili do bramki gości w przewadze. Roman Rác dostał podanie i mocnym strzałem z prawego bulika wpisał się na listę strzelców. Zdobywanie bramek dla Cracovii zakończył w drugiej tercji Vojtěch Polák, który dobrze odnalazł się pod bramką Spěšnego.
Trzeci raz w tym meczu znakomicie w tercję weszli krakowianie. W 42. minucie Alan Łyszczarczyk wpisał się pierwszy raz na listę strzelców w fazie play-off po dobitce strzału Mico Luoto. W 51. minucie na trójkowy wypad zdecydował się tercet napastników z drugiej formacji, a całą akcję sfinalizował Kapica, który ustrzelił dublet. W 59. minucie strzelanie w tej rywalizacji zakończył Rác, który również może pochwalić się dwoma trafieniami w tym spotkaniu.
Comarch Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 9:1 (2:1, 4:0, 3:0)
1:0 Marek Račuk - Alan Łyszczarczyk, Mico Luoto (01:41)
1:1 Tim Friberg - Christian Blomqvist, Witalij Andrejkiw (04:04)
2:1 Jiří Gula - Alan Łyszczarczyk, Marek Račuk (17:08)
3:1 Damian Kapica - Patryk Wronka, Aleš Ježek (20:40)
4:1 Patryk Wronka - Roman Rác, Aleš Ježek (23:20)
5:1 Roman Rác - Aleš Ježek, Radosław Sawicki (31:41, 5/4)
6:1 Vojtěch Polák - Jakub Šaur, Damian Kapica (35:14)
7:1 Alan Łyszczarczyk - Mico Luoto, Roman Graborenko (41:37)
8:1 Damian Kapica - Vojtěch Polák, Patryk Wronka (50:39)
9:1 Roman Rác - Sebastian Brynkus (58:58, 4/5)
Sędziowali: Przemysław Gabryszak (główny), Marcin Polak (główny), Michał Gerne (liniowy), Andrzej Nenko (liniowy)
Minuty karne: 8-6
Strzały: 39-41
Widzów: 700
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:0 dla Cracovii.
Kolejny mecz: w niedziele o 17:00 w Sosnowcu.
Cracovia: R. Stojanovič (2) - A. Ježek, M. Bdžoch, M. Kasperlík, R. Rác, R. Sawicki - J. Šaur, J. Gula, P. Wronka, V. Polák (2), D. Kapica - M. Luoto, R. Graborenko, E. Němec, M. Račuk, A. Łyszczarczyk (2) - D. Krejčí, A. Dziurdzia, S. Brynkus, M. Michalski (2), V. Tomi.
Trener: Rudolf Roháček
Zagłębie: P. Spěšný - L. Motloch (2), M. Kotlorz, T. Friberg, C. Blomqvist (2), M. Bernacki - O. Krawczyk, A. Khoperia, J. Witecki, J. Rzeszutko, P. Kogut (2) - J. Michałowski, W. Andrejkiw, D. Nahunko, T. Kozłowski, K. Sikora - M. Naróg, A. Pawlenko, D. Piotrowicz, N. Bucenko, O. Rzekanowski.
Trener: Piotr Sarnik
Komentarze
Lista komentarzy
HanysHunter
Ależ ku..r..wa pojedzą mięsa.
Prezes rzuci
PanFan1
Cracovię będzie bardzo ciężko zatrzymać na drodze do tytułu, myślę że to raczej nie możliwe, zakładam że Pasy oddadzą jakieś 2 - 3 mecze rywalom do momentu zdobycia tytułu. Smutna tylko jak zwykle frekwencja w Krakowie.
Domin55
Tak jak przeczuwałem że po objęciu posady trenera przez Sarnika nie bedzie lepiej to jest chyba jeszcze gorzej.Co mecz to większy wpier....
maślanka
fp1, myśle ze w Krakowie przybędzie ludzi na półfinały i finał, (nie zapominając że i tak frekwencja nie jest u nas wysoka) to mecze w śr i czw nie pomagają. Fakt że to mecze z sosnowcem (bez urazy) przy wyniku 9-1 czy 7-0 nie są niesamowitym widowiskiem i zbyt emocjonujące więc naturanie nie przyciągają tłumów. I tak ilość kibiców ostatnio się trochę poprawiła względem chociażby poprzedniego sezonu. Mam nadzieje że tylko bedzie lepiej. A co do gry cracovii to wygląda to naprawde dobrze, fajnie tez ze zespół nie był składany na 2 tygonie przed playoffami tylko w październiku :) pzdr
HanysHunter
jak będzie darmowe mięso od Filipiaka to przyjdą ludzie
PanFan1
@maślanka - powiem ci tak bracie, na stypie po Podhalu, było nas 400 głów - najwierniejszych. Kiedy nasze Szarotki 30-lat temu z okładem, były w sytuacji dzisiejszych hokejowych Pasów, w maleńkim Nowym Targu na mecze playoff trzeba było kupować bilety kilka dni wcześniej, bo inaczej na naszą 3-tysieczną halę nie dostał. Przepraszam cię, nic personalnego, to prawdopodobnie moje góralskie odchylenie na punkcie hokeja, ale mając taką drużynę, jak wy dzisiaj, 700 głów na meczu playoff, dla mnie przykre, zwłaszcza że ja i mój syn, byliśmy częścią tych 7-stów.
maślanka
pf1, absolutnie sie z tobą zgadzam, jest to bardzo przykre ze na mecze chodzi 700 czy 800 osob, my z tym nic nie zrobimy, ja mam 18 lat zawsze na mece zabieram przynajmniej 3-4 znajomych, dopingujemy i staramy sie byc na wszystkich mecach. problemem w krakowie jest kompletny brak promocji hokeja, doslownie zero, nic. Absolutnie nie zmienia to faktu ze jak na miasto z ponad milionem mieszkancow to fatalny wynik. Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. pzdr