Dwukrotny zdobywca pucharu Stanleya za niedawnego mistrza świata. Takiej wymiany dokonały dziś kluby NHL.
Kluby Seattle Kraken i Chicago Blackhawks wymieniły się w sobotę napastnikami. W wyniku tej transakcji nowym graczem "Czarnych Jastrzębi" z Chicago został André Burakovsky, a do Seattle powędrował Joe Veleno.
Burakovsky w ostatnim sezonie wystąpił w 79 meczach Kraken. Strzelił 10 goli i zaliczył 17 asyst. W tym zespole spędził 3 ostatnie lata.
Dla urodzonego w austriackim Klagenfurcie Szweda Blackhawks będą czwartym klubem w NHL. W drafcie został wybrany w 2013 roku z numerem 23 przez Washington Capitals. W barwach "Stołecznych" zdobył w 2018 roku swój pierwszy puchar Stanleya. A po raz drugi po to trofeum sięgnął 4 lata później, już jako zawodnik Colorado Avalanche.
Teraz trafia do drużyny, która w ostatnim sezonie zanotowała drugi najgorszy dorobek punktowy w całej lidze.
Burakovsky do tej pory w 12 sezonach zasadniczych najlepszej ligi świata rozegrał 696 meczów, strzelił 153 gole i zaliczył 234 asysty. Do tego wystąpił w 93 spotkaniach rozgrywek play-off, trafiając do siatki 20 razy i 23-krotnie asystując.
W ubiegłym roku zdobył w barwach reprezentacji Szwecji brązowy medal Mistrzostw Świata. W grupowym meczu z Polską w Ostrawie strzelił gola i zaliczył asystę.
Do końca jego kontraktu pozostały jeszcze 2 lata. Zawodnik średnio rocznie na mocy umowy podpisanej w 2022 roku z Kraken zarabia 5,5 miliona dolarów.
Joe Veleno już po raz kolejny w ostatnim czasie zmienia klub. Ostatni sezon zaczynał jako zawodnik Detroit Red Wings, ale w marcu trafił w wymianie do Blackhawks. W barwach tego ostatniego zespołu w 18 meczach zdobył 3 gole i zaliczył 4 asysty, a w całym sezonie uzyskał 8 trafień oraz 9 asyst w 74 spotkaniach.
25-letni Kanadyjczyk został do NHL wybrany przez Red Wings z numerem 30 draftu w 2018 roku. Do tej pory rozegrał w lidze 306 meczów, strzelił 38 goli i uzyskał 43 asysty. Nigdy jeszcze nie grał w fazie play-off.
Za to przed dwoma laty z reprezentacją Kanady zdobył złoty medal Mistrzostw Świata. Tamten turniej kończył jednak już w trakcie fazy grupowej i w niesławie po brutalnym faulu na Nino Niederreiterze, któremu podczas meczu ze Szwajcarią łyżwą nadepnął na nogę, za co został zawieszony do końca imprezy.
Veleno swój obecny kontrakt podpisał rok temu. Umowa obowiązuje jeszcze przez kolejny sezon, a jej średnia roczna wartość wynosi 2,275 mln dolarów.
Czytaj także: