Polski Związek Hokeja na Lodzie postanowił zakończyć współpracę w trenerem reprezentacji Polski, Wiktorem Pyszem. Decyzja o zakończeniu współpracy zapadła podczas poniedziałkowego posiedzenia zarządu PZHL w Warszawie.Nowy trener drużyny narodowej ma zostać wybrany po walnym zgromadzeniu delegatów PZHL, które odbędzie się 26 czerwca w Warszawie.
Reprezentacja Polski nie osiągnęła w minionym sezonie zakładanego celu - w mistrzostwach świata w Gdańsku zajęła trzecie miejsce i nie zakwalifikowała się do światowej elity.
Członkowie zarządu omawiając występ reprezentacji w mistrzostwach dywizji 1 podkreślili mankamenty - błędy w przygotowaniu drużyny, niedostatki w taktyce gry, nieodpowiednie przygotowanie mentalne zawodników. Trenerowi zarzucono również, iż nie utrzymywał współpracy ze szkoleniowcami klubowymi i w niedostateczny sposób wykorzystywał pomoc naukowców.
Jako wytłumaczenie słabszego wyniku w mistrzostwach uznano m.in. brak w reprezentacji wszystkich zawodników z klubów zagranicznych (Jacek Płachta, Patryk Pysz, Zdzisław Zaręba) oraz kontuzje (np. doświadczonego Sebastiana Gonery).
Podczas dyskusji podkreślono także sukcesy trenera Wiktora Pysza, jak zakwalifikowanie się reprezentacji Polski do mistrzostw elitarnych, po nieudanym prowadzeniu reprezentacji Polski pod kierunkiem czeskich szkoleniowców. Polacy jednak w mistrzostwach tych wystąpili tylko raz - w Szwecji w 2002 roku.
W konkluzji stwierdzono, iż trenerowi Wiktorowi Pyszowi i jego ekipie należą się podziękowania za sukcesy odniesione w początkowym okresie w pięcioletniej pracy z reprezentacją. Podkreślono jednak, iż dalsza współpraca z obecnym kierownictwem reprezentacji nie rokuje nadziei na lepszą grę drużyny narodowej.
Surowej ocenie poddana została także reprezentacja juniorów do lat 18, która bez powodzenia grała w mistrzostwach świata (tej kategorii wieku) w Austrii. Zarząd postanowił również zrezygnować z dalszej współpracy z trenerem tej drużyny, Andrzejem Tkaczem.
Sebastian Królicki
Czytaj także:
