Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Dzień z życia kobiety sędzi hokeja na lodzie

Dzień z życia kobiety sędzi hokeja na lodzie

Joanna Pobożniak robi karierę w strukturach Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie w roli pani arbiter. O zamiłowaniu do hokeja, swojej nietypowej ścieżce kariery i doświadczeniach związanych z sędziowaniem opowiedziała Eurosport.Onet.pl.

Jak wygląda dzień meczowy - czyli dzień z życia kobiety sędzi hokeja?

Podczas turnieju rangi mistrzostw świata dzień meczowy jest dla każdej z nas wyjątkowym przeżyciem. Na dobre zaprezentowanie się na lodzie i podejmowanie trafnych decyzji składa się wiele czynników. Przede wszystkim staramy się dobrze wyspać, tak żebyśmy były wypoczęte. Pozostałe elementy przygotowania do meczu to sprawa bardzo indywidualna. Ja lubię rano wykonać krótki jogging oraz stretching, bo to przygotowuje mnie mentalnie oraz rozluźnia moje mięśnie.

Pory posiłków dostosowane są do godzin rozgrywania meczów. Na lodowisku stawiamy się ok półtorej godziny przed pierwszym gwizdkiem. Sprawdzamy stan tafli, oświetlenie oraz sposób działania oficjalnego zegara. Następnie udajemy się na odprawę z naszym obserwatorem, a po niej na rozgrzewkę. Później zostaje już tylko ubrać się w sprzęt, wyjść na taflę i dać z siebie wszystko.

Hokej w wykonaniu kobiet mimo że coraz bardziej popularny nadal nie jest szerzej kojarzony. Pani sędzia w hokeju to już dla niektórych abstrakcja. Jak ludzie reagują gdy opowiadasz o swojej pasji, co na to rodzice, koleżanki, znajomi?

Moja rodzina bardzo mnie wspiera. Jeszcze gdy byłam zawodniczką tyskich Atomówek mama Iwona była moim największym kibicem, również teraz jeździ ze mną na mecze i trzyma za mnie kciuki. To ona zaprowadziła mnie na lodowisko gdy miałam cztery lata i pod jej okiem stawiałam na łyżwach pierwsze kroki. Brat mamy Marian Drasyk był bardzo dobrym zawodnikiem tyskiej drużyny. Grał również w Reprezentacji Polski, a w 1989 roku wyjechał do Niemiec żeby tam kontynuować swoją karierę.

Mój tata, Krzysztof jest trenerem sportów walki, prowadzi również treningi funkcjonalne i pomaga mi w sprawnościowym przygotowaniu do wyjścia na lód. Mam też brata, Darek również jest sędzią hokeja. Potrafimy spędzać godziny przy rodzinnym obiedzie dyskutując i wymieniając doświadczenia z lodowej tafli. Razem również trenujemy na lodzie i na siłowni.

Cała moja rodzina jest ściśle związana ze sportem i bardzo mi kibicuje. Będąc na mistrzostwach w Asiago wszystkie mecze były transmitowane na żywo i wiem, że rodzina i przyjaciele je oglądali. Po każdym spotkaniu, które prowadziłam, dostawał mnóstwo wiadomości z gratulacjami, a to bardzo mobilizuje.

Jesteś pierwszą polską sędzią, którą gwizdała na trzecim poziomie mistrzostw świata kobiet. Gdy ogłoszono nominacje czułaś się doceniona? To w pewnym sensie historyczny moment dla całego polskiego hokeja.

Na pewno poczułam się doceniona ponieważ w zeszłym roku sędziowałam dywizję IIB w Hiszpanii. Wiedziałam, że dobrze się tam zaprezentowałam i dostałam od obserwatora wysoką ocenę. Nie sądziłam jednak, że awansuję aż o dwie dywizje! Było więc to dla mnie zarazem wyróżnienie i jeszcze większe wyzwanie.

Jak ocenisz poziom rozgrywania meczów w Asiago w porównaniu z niższymi dywizjami, które miałaś okazję sędziować?

Mistrzostwa w Asiago były czwartym turniejem IIHF, który miałam okazję sędziować. Dotychczas były to prekwalifikacje olimpijskie (w Jastrzębiu-Zdrój), kwalifikacje do mistrzostw świata U18 (w Krynicy-Zdrój) oraz mistrzostwa świata dywizji IIB (w Jaca w Hiszpanii). W każdym kolejnym turnieju zawodniczki prezentowały coraz wyższy poziom, a podczas tego w Asiago dziewczęta wyróżniały się szybką jazdą na łyżwach, dokładnymi podaniami oraz mocnymi, celnymi strzałami na bramkę.

Drużyny było bardzo zdyscyplinowane pod względem przestrzegania przepisów gry, począwszy od przeprowadzania procedury zmian zawodników oraz dokonywania wznowień, aż do czystości gry. Nie było miejsca na niepotrzebne faule. Zawodniczki wiedzą, że każda kara bardzo osłabia drużynę i może ich dużo kosztować w tak zaciętych i wyrównanych spotkaniach.

Sędziując coraz to wyższe dywizje zauważam, że wraz z poziomem gry rośnie poziom organizacji turnieju. Zdecydowanie więcej jest wymagane od gospodarzy zawodów, trenerów oraz nas - sędziów. Co ciekawe wszyscy członkowie biura organizacji zawodów zawsze ubrani byli w garnitury, wolontariusze oraz sędziowie techniczni mieli oficjalne kurtki imprezy, a oficjele drużyn podczas meczu również prezentowali się w eleganckim ubiorze. My także idąc na mecz zawsze ubrane byłyśmy bardzo elegancko, z przyczepionym na żakiecie znaczkiem IIHF.

Joanna Pobożniak

Za rok na tym poziomie będą grały Polki, czego powinny się spodziewać?

Powinny się spodziewać, że poziom i umiejętności zawodniczek są o wiele lepsze niż te ze słoweńskiego Bledu skąd awansowały. Muszą wystrzegać się błędów w defensywie gdyż szybkie przeciwniczki skrzętnie z tego skorzystają. W tym roku awansowały Węgierki, które pewnie wygrały ostatnie cztery mecze towarzyskie z Polkami.

Ważnym elementem w przygotowaniu reprezentacji do występów międzynarodowych jest poziom krajowej ligi, w której zawodniczki grają na co dzień. Na sukces drużyny narodowej w dużej mierze składa się praca zawodniczek w swoich klubach oraz ich indywidualne przygotowanie sprawnościowe i techniczne.

Warto dodać, że federacje z krajów występujących na tym poziomie chętnie zatrudniają trenerów z Kanady i Stanów Zjednoczonych. Na pewno nasze zawodniczki czeka trudne zadanie, ale myślę, że mają szansę utrzymać się na tym poziomie MŚ.

Czy obserwator analizował z Wami spotkania? Jaka jest jego rola w kształceniu sędziów?

Bardzo wiele się nauczyłam. Nasz obserwator był bardzo wymagający, ale jednocześnie niezwykle pomocny. Bezpośrednio po meczu oceniał naszą pracę, a następnego dnia na spotkaniu ze wszystkimi arbitrami przeprowadzaliśmy analizę wideo. Dla obserwatora oraz chairmana turnieju (delegat IIHF do oceny całości przebiegu turnieju) najważniejsze było wypracowanie standardów sędziowania, do których wszystkie będziemy się stosować.

Każda z sędzi liniowych przeprowadzała wznowienia w taki sam sposób, a interpretacje odnoście hybrydowych uwolnień również dla wszystkich były takie same. Sędziowie główne natomiast doskonale interpretowały przepis dotyczący nielegalnego ataku ciałem w hokeju kobiecym oraz innych, kontrowersyjnych fauli. Dzięki temu poziom sędziowania w każdym meczu był taki sam.

Obserwator przekazał nam bardzo dużo wiedzy i szczegółowych wskazówek dotyczących zarówno przygotowania się do meczu oraz jego przeprowadzania. Między innymi zwracał nam uwagę jakie elementy powinna zawierać nasza przedmeczowa rozgrzewka, w jaki sposób wznawiać grę, ustawiać się na lodzie oraz kontrolować graczy. Prowadziliśmy dyskusje na temat interpretacji przepisów gry jednocześnie analizując trudne sytuacje podczas przeglądów wideo.

Ponieważ na tym poziomie rozgrywek wymaga się od nas wysokiej sprawności fizycznej oraz doskonałej jazdy na łyżwach, miałyśmy organizowane treningi na lodzie podczas których obserwator pokazywał nam jakie ćwiczenia doskonalące technikę jazdy powinnyśmy wykonywać podczas przygotowań do następnego sezonu.

Czy są szanse na to abyś nadal "awansowała" i rozstrzygała w coraz to wyższych zawodach rangi międzynarodowej?

W każdym meczu, który sędziuję staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Korzystając z uwag i rad obserwatora z każdym "przegwizdanym" spotkaniem staję się coraz lepsza. To w jaki sposób zostanę oceniona ma bardzo duży wpływ na to do jakiego turnieju będę przydzielona w kolejnym sezonie.

Jest to natomiast decyzja władz IIHF, która zostanie podjęta na oficjalnym kongresie delegatów przed kolejnym sezonem rozgrywek. Obsady na sezon 2016-2017 będą podane do publicznej wiadomości we wrześniu. Czekam na ten moment z niecierpliwością. Moim marzeniem jest za kilka lat wystąpienie w najwyższej klasie rozgrywkowej (Top Division).

Jak wyglądają Twoje przygotowania w czasie sezonu do późniejszego wyjazdu na czempionat?

Moja praca jest ściśle związana ze sportem. Jestem nauczycielem wychowania fizycznego w szkole ponadgimnazjalnej, prowadzę również treningi funkcjonalne oraz aqua-aerobik. Oprócz tych aktywności wykonuję również swój plan treningowy, który zawiera specjalistyczne ćwiczenia przygotowujące do sezonu hokejowego.

W 2012 roku miałam okazję wziąć udział w obozie hokejowym w Vierumaki w Finlandii. Pracowałam tam z trenerami przygotowania motorycznego trenującymi na co dzień z zawodnikami NHL oraz z trenerem jazdy na łyżwach. Cały czas czerpię z ich wskazówek. Chciałabym jeszcze raz pojechać na podobny obóz, bo to wspaniała lekcja i pomoc w przygotowaniach.

W tym roku jestem jeszcze bardziej zdeterminowana do ciężkiej pracy. Dobre słowa od tak wymagającego obserwatora niezwykle motywują. Chcę w dalszym ciągu pracować nad swoją sprawnością fizyczną oraz szybkością. Planuję też wziąć prywatne lekcje u trenera z power skatingu (specjalistyczna jazda na łyżwach). Mam nadzieję, że moje starania oraz ciężka praca w przyszłości zaprocentują.

Źródło: onet.pl

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
  • KubaKSU: No to czekamy dalej !:)
  • Polaczek1: Denyskin przychodząc do nas podpisał na 3 lata kontrakt to jak ma już nie ważny?
  • narut: nasz reprezentacyjny hokej potrzebuje... zrównoważonych kibiców, nie kibiców prostego sukcesu...
  • omgKsu: Fajnie gdbyśmy zagrali jakis mecz przedsezonowy z mocną drużyną z czołowych lig europejskich , wszak zagramy w lidze mistrzów.
    Takie sprawy trzeba organizować wczesniej , także jest czas żeby działać.
    Nie znowu te Havirowy i inne Poruby :)
  • KubaKSU: No tak na 3 lata,nie wiem o co chodzi
  • emeryt: jak odejdzie juz teraz to z inicjatywy klubu...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Eme z inicjatywy zawodnika …tez moze klub sie zgodzic bo jak wiesz z niewolnika nie pracownika
  • emeryt: w klubie majo go dosyć,podobno
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wiec moze dlatego klub wyrazi zgode na rozwiazanie kontraktu ze pan duzy gwiazdorzy
  • Luque: Gościu zostaje na 2 lata
  • hubal: nie rozumie władz Katowic , budują kopaczom stadion i halę siatkarzom a lodowisko ?
    przecie miejsca tam (Załęże po drugiej stronie autobany) w pizdu i dojazd dobry
  • dzidzio: Ano dlatego że priorytety w magistracie są inne - piłka i siatka
  • dzidzio: Zresztą podobnie jest w ...Gdańsku dlatego pan K ma się dobrze
  • emeryt: ale ze Kryspin rozmawiał z babami finczyków..
  • WojtekOSW46: Tirkkonen rozmawiał z partnerkami Finów z Unii? 🤔 strach pomyśleć co będzie jak odnajdzie matki i siostry
  • WojtekOSW46: Trzeba bylo Golden Majka wysłać na misje do partnerek GKS
  • WojtekOSW46: Złoto zakręciłoby im w głowie
  • emeryt: ma miejscu Finczyków bym sie zaiteresowal otoczko tych rozmów,czy czasami Kryspin nie oczarowal zbytnio jednej z nich
  • emeryt: kiedys Najman odbił Salecie jego babsko a tacy byli koledzy
  • WojtekOSW46: Swoją drogą niezły ruch psychologiczny bo jak im szepnął stawkę na ucho to pewnie już zaczęły wydawać w głowie 😂
  • Luque: Zobaczymy kto przyjdzie, oby tylko kołcz nie przesadził z tymi Finami i będziemy mieli zdrową zbalansowaną drużynę
  • emeryt: a pomyśleć ze jeszcze niedawno dr. Rudi czaił sie w małpom gaju przebrany z kotnego bobra i proponowal przejscie do Cracovii
  • WojtekOSW46: Rudi odważny jak baba z targu stoi niedaleko
  • WojtekOSW46: To teraz my musimy komuś narzucić dywan na plecy i wysłać do Katowic
  • emeryt: ale żeby była równowaga pewnie Unia też mami pewnych ślizgaczy
  • uniaosw: Ćwir ćwir taś taś
  • hubal: niech nasz kołcz Luqu ściągnie i tuzin Fińczyków ale przekotów
    ja lubię ich szkołę hokeja
  • Oświęcimianin_23: Żeby z tych rozmów z partnerkami nic nie wyszło za 9 miesięcy:))))))))
  • hubal: może być dla kontrastu ze dwóch Szwedów :)
    oni się zbytnio nie lubią to będą zapie3dalać aż miło
  • Luque: Hubi to lepiej myślmy tak jak oni i inwestujmy w młodych zawodników, którzy się będą tego ich stylu gry uczyć, a nie przepłacajmy dziadków
  • emeryt: 23 myślisz ze Kryspin taki jurny...?
  • hubal: Luqu o młodych zapomnij , Rudolf wszystkich zgarnie
  • Oświęcimianin_23: eme, a pewnie, jeszcze jak się ciepło zrobi...
  • Luque: Ja bym tam popatrzał na Naszych młodych plus kogoś wyciągnąć
  • Arma: Panowie, nie przy stole
  • Luque: Tyczyńskiego bym wyciągnął z Sosnowca
  • emeryt: moim zdaniem profesor Pasiut w Unii to słaby pomysł...
  • botanick: https://hokej.net/druzyna/gks-tychy
  • botanick: Skład mistrzowski z 2005 roku! Obcokrajowcy Pan Belica i Pan Bacul.Dziękuję.
  • Arma: Że 19 lat temu było więcej krajowych grajków ? No ja w szoku lekko jestem
  • botanick: Mam nadzieję że w Krakowie się uda.
  • botanick: Podhale jak ściągnie swoich z ligi ,plus piątka dobrych wzmocnień to będzie bolało wielu.
  • Marios91: Skoro kibice w Tychach niezadowoleni to może trener Tirkonen przyjdzie do Unii? Oczywiście w przypadku gdy nie zostanie profesor Zupa
  • Luque: Kibice dają kołczowi Tirkkonenowi kredyt zaufania i patrzą jak będzie budowany skład, czas pokaże
  • Luque: Ciekawe co z asystentami kołcza, A.B. i J.G.
  • thpwk: Myśle, że artykuł o rewolucji w Tychach rozjaśnia sytuacje jak szkodliwy był Matczak w ostatnich latach. Trener jest od budowania drużyny, a nie dyrektor. Trener sygnalizuje jakiego typu zawodnika potrzebuje, a dyrektor stara się takiego znaleźć. Tyle i aż tyle.
  • thpwk: Rzuca tez po części światło na kulisy odejścia Gusova.
  • hubal: o takich grajkach jak Bacul , Belica dziś możemy tylko pomarzyć ...
    im tylko Dipła dorównywał
  • Luque: A Gleb był be Hubi? Cichy i Szczechura jak byli głodni mistrza też?
  • Luque: Raczej chodzi o to że trzeba brać zawodników głodnych tytułu i wygrywania, a nie tłuste koty...
  • hubal: Gleb gdyby był nie taki wiekowy to z obco nr 1 całej ligi
    Majkiel i Alex swego czasu super grajki ale jednak to nie to
  • hubal: i tu zgoda Luqu , tak zrobiła Unia a wcześniej Kato i mieli sukces
  • hubal: przede wszystkim grajki młode a nie po 30stce przed 40stką
  • Luque: Z krajowych widziałbym u Nas Tyczyńskiego i Pasia, im się raczej jeszcze chce a umiejętności też mają
  • hubal: jesli faktycznie Tirkonen dostanie wolną rękę poznamy ile jest wart jego warsztat
  • hubal: Tyczka zakochany w Sosnowcu , prędzej do wyjęcia jest Krężołek
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe