Re-Plast Unia Oświęcim przed własną publicznością przegrała z GKS-em Tychy 0:2 i w półfinałowej rywalizacji przegrywa z wicemistrzami Polski 0:1. – Chcemy rozegrać jak najmniej spotkań i przejść Tychy, ale może być jak w poprzedniej serii, że będzie siedem meczów. Jednak cieszymy się, że mamy przewagę tych kibiców – powiedział Krystian Dziubiński.
Oświęcimianie jednak dobrze rozpoczęli to spotkanie, ich gra w pierwszej odsłonie mogła się podobać, często gościli w tercji ataku, ale na zdobycze bramkowe się to nie przyłożyło.
– Myślę, że początek mieliśmy niezły jako drużyna, ale za dużo spędzaliśmy czasu na ławce kar i GKS to wykorzystał – zaznaczył kapitan Unii.
Formacje specjalne były kluczowe w tym starciu, bowiem obie bramki, które stracili biało-niebiescy padły wówczas, kiedy trójkolorowi mieli o jednego zawodnika na lodzie więcej.
Kolejne spotkanie hokeiści obu drużyn rozegrają już dzisiaj o godzinie 18:00 w Oświęcimiu na Hali Lodowej przy ul. Chemików 4.
– To jest play-off. Dzisiaj Tychy wygrały dzięki przewagom. Jutro jest nowy dzień, play-off daje taką możliwość, że jutro zaczynamy od 0:0 i idziemy na to. Chcemy wygrać ten mecz u siebie, mamy bardzo dobrych kibiców, którzy nas bardzo wspierają, co czuć przy każdej zmianie, za co serdecznie dziękuję jako kapitan – nadmienił środkowy pierwszej formacji.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także:
