Pan Krzysztof Karaś Przewodniczący Wydziału Sędziowskiego PZHL, który od jakiegoś czasu został odsunięty od tego stanowiska, postanowił zorganizować egzamin teoretyczny i praktyczny na lodzie, które miałyby się odbyć w terminie 7-8 maja (sobota - niedziela) 2005 roku w Warszawie: Związek narzeka, że nie ma pieniędzy jednak organizuje w maju (!) egzamin dla sędziów na ponad 100 ludzi za kilka tysięcy złotych, komu to potrzebne teraz? Nie lepiej zrobić to przed sezonem!.
Komu w lecie jest takie coś potrzebne zastanawia się wielu sędziów. Pieniędzy brakuje praktycznie na wszystko a Pan Karaś, który wymyślił sobie sprawdzian dla sędziów w Warszawie, który miałby trwać 2 dni dla ponad 100 osób takie przedsięwzięcie będzie kosztowało kilka tysięcy złotych, skąd na to pieniądze?. Pan Krzysztof Karaś w piśmie do sędziów napisał „udział w nich prosimy potraktować jako obowiązkowy” oraz „Przypominamy, że zgodnie z "Zasadami awansu i spadku sędziów szczebla centralnego" sędziowie, którzy nie poddają się egzaminom teoretycznym i kondycyjnym w pierwszym terminie, nie mogą być brani pod uwagę przy awansach i nominacjach na sędziów międzynarodowych.” Wielu sędziów obecnie przebywa na zasłużonych wakacjach i nagle ktoś sobie ubzdurał, aby sędziowie w tak krótkim czasie zebrali się do jakiegoś egzaminu, który niczemu nie służy.
S. Królicki
Hokej.Net
Czytaj także: