Piotr Szałaśny 1 czerwca skończył 21 lat. Paradoksalnie trzeci bramkarz zespołu Dwory SA Unia Oświęcim jest najbardziej rozchwytywanym golkiperem oświęcimskiej drużyny. Ma oferty z dwóch klubów: Cracovii i JKH Czarne Jastrzębie. Na, którą się zdecyduje? Krakowianie kuszą lepszymi warunkami finansowymi, ale ucziciwie stawiają sprawę i proponują etat drugiego bramkarza. Jastrzębianie natomiast dają możliwość gry w I-ligowej drużynie.
- Co pan wybierze?
- Więcej atutów ma oferta Cracovii. Nie jest to zresztą pierwsza propozycja z Krakowa, ale już trzecia. Prezes Zięba gdy spotkał sie ze mną kilka dni temu, spisał wszystkie moje hokejowe rozmiary, zapytał jaki sprzęt preferuję i zażartował nawet rozmawiając ze mną, że "do trzech razy sztuka".
- Nie boi się pan, że siedzenie na ławce w Cracovii będzie oznaczało początek końca bramkarskiej kariery?
- Ja nato patrzę w ten sposób. Cracovia to solidny klub, który będzie walczył o najwyższe lokaty w ekstraklasie. Jest tam bramkarz z reprezentacji Rafał Radziszewski. Przy nim będę trenował pod okiem księdza Pawła Łukaszki, który ma prowadzić specjalistyczne zajęcia dlabramkarzy. Prezes zapewnił mnie także, że na pewno dostanę swoją szansę, na przykład w meczach wysoko wygrywanych po dwóch tercjach lub z rywalami teoretycznie dużo słabszymi. No i nie ukrywam, że finansowa oferta też jest ciekawa. Do tego dziewczyna studiuje w Krakowie więc to także jest ważny powód, dla którego krakowska propozycja jest dla mnie ciekawa. A Jastrzębie to jednak w tej chwili jeszcze niepewność. Słabsza drużyna, treningi na niższym poziomie niż w zespole myślącym o mistrzostwie kraju.Mają podobnobogatych sponsorów i ciekawe plany, ale gwarancji nikt mi nie da, ai dojazdy do Jastrzębia z Oświęcimia na pewno są bardziej kłopotliwe niż do Krakowa.
- Prezes Kazimierz Woźnicki już wyraził zgodę na przejście do Cracovii?
- Powiedział mi, że w Jastrzębiu byłbym pierwszym bramkarzem i podkreślił, żejeżeli poszedłbym na studia do Krakowa to puściłby mnie do Cracovii, ale jeżeli nie będę studiował to w grę wchodzi tylko odpłatne wypożyczenie. Nie wyobrażam sobie pogodzenia studiów z grą więc prezesi muszą chyba ustalić wysokość kwoty, za którą będę mógł przejść.
- Czyli klamka zapadła?
- Raczej tak. Wszystko wskazuje jednak na to, że od 1 lipca będęna sezon 2005/2006 zawodnikiem Cracovii. Od 3 do 18 lipca mam zaplanowany wyjazd na urlop do Grecji. Cracoviaswoim zawodnikom urlopy daje od 8 do 25lipca, a potem następuje przejście do treningów na lodzie. W pierwszym tygodniu mojej nowej pracy będę miał więc nieobecności usprawiedliwione,a po powrocie z Grecji zgodnie z zaleceniami trenera Rudolfa Rohaczka przygotujęsię, że od pierwszego treningu na lodzie być gotowymdo zajęć. O tym też już z prezesem Ziębą rozmawialiśmy. Praktycznie wszystko jest więc ustalone.
Czytaj także: