Hokej.net Logo

Fotorelacja Dwory Unia - KH Sanok 3-2 !

Fotorelacja Dwory Unia - KH Sanok 3-2 !

Nikt nie przypuszczał chyba, że pojedynek drugiej w tabeli Dworów Unii z ostatnią drużyną PLH będzie tak trudny pod względem bramkowym. Bo cóz z tego, że w przekroju całego spotkania Unia przeważała, jeśli nie mogła tego potwierdzić strzelonymi golami. I choć mecz oświęcimianie wygrali to można śmiało powiedzieć, że przy duzym szczęsciu.

Mecz rozpoczął się (jak zwykle ostatnio) niemrawie. Mimo, że lepsi na lodzie czy to całościowo czy to w pojedynkach jeden na jeden byli unici i to, że Unia strzeliła pierwsza gola (ostatnio rzadko się zdarza, że Unia zaczyna mecz prowadzeniem, mimo poźniejszego zakończenia meczu zwycięstwem), to długo tym prowadzeniem sie nie cieszyła. Paradoks wyrównania ze strony Sanoczan jest taki, że Unia grając w przewadze dała sobie strzelić gola w czwórkę grającym zawodnikom gości. Szybka kontra w wykonaniu KH (co zdarza się w takich sytuacjach) i strzal na bramkę Jaworskiego. Ten jednak broni odbijając krążek. I tutaj dziwna sytuacja. Spokojnie zawodnicy Sanoka dalej rozgrywają sobie krążek w tercji Unii, przy przyglądających się wszystkiemu zawodnikom gospodarzy. (Jeden zawodnik nawet dokonywał zmiany!). Po czym sytuacja dwa na jeden i Radwański wykłada do najeżdżającego Rąpały a ten ładuje pod poprzeczke gumę nad leżacym juz Jaworskim.

W drugiej tercji trochę więcej sytuacji strzelckich mieli gospodarze. Mozna powiedzieć, że nieco bardziej angażowali się w grę. Zapewne po reprymendzie trenera w przerwie. ale cóz z tego, że sytuacji więcej, skoro skutecznośc w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia. Trzeba tutaj podkreślić dobrą postawę bramkarza gości Jańca. Bronił w conajmniej połowie sytuacjach jak bramkarz piłkarski. Bowiem kij zawsze gdzieś lądował za bramką albo kilka metrów od niego. Ten zaś sam rzucał się niczym "Dudek na piłkę". Nie dziwne też, że po meczu został wybranym najlepszym zawodnikiem meczu po stronie gości. 35 minuta Stachura strzela gola i Unia po raz drugi wychodzi na prowadzenie w tym meczu. Niespełna dwie minuty gospodarze ciszyli sie z prowadzenia, gdyz w 37 minucie z podania Talagi, Kostecki pakuje krążek do bramki Jawy przy śmiechu publiczności na trybunach. Takim też wynikiem zakończyła się druga odsłona tego meczu.

Trzeba było widzieć sylwetki oświęcimian wychodzących na trzecią tercje. Glowy opuszczone i jakby bez chęci wchodzili na lód do ostatniego starcia tego meczu. Jednak juz w drugiej minucie tej tercji Unia szcześliwie trafia do bramki. Grając w przewadze z podania Piekarskiego, Jakubik strzela na 3-2. Zawodnik ten strzelił pierwszą i jak się poźniej okazalo ostatnią bramkę tego meczu. Pod koniec tercji Piekarski dostaje karę 10 minut za niesportowe zachowanie. Goście walczyli do końca i kilka sytuacji było naprawdę groźnych, mogących zakończyć sie bramką. Duże uznanie dla sanoczan za walkę do końca i oczywiście dla Jańca za b.dobrą postawę w bramce.

Naklepszym zawodnikiem meczu po stronie Unii został Wołkowicz, choć według mnie powinien zostać nim Puzio (jedyny chyba podszedł do tego meczu ambitnie), czy też Jakubik strzelec dwóch bramek dla gopspodarzy.

Poniżej kilka fotek z tego spotkania.

Dwory Unia Oświęcim 3

KH Sanok 2

(1:1)-(1:1)-(1:0)

bramki:

Unia - Jakubik dwie (4 i 42 min), Stachura (35 min)

Sanok - Rąpała (14 min), Kostecki (37 min)

Ostatnia bramka meczu - jest 3-2 dla Unii. (Jakubik)

Najlepsi zawodnicy meczu. Wołkowicz (Unia) i Janiec (KH Sanok)

Fot. Piotr Sieradzki

więcej zdjęć z tego meczu w dziale GALERIA. <<kliknij tutaj>>



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe