Fotorelacja: Pierwsze punkty dla Jastrzębia
Przedwczorajsze, genialne spotkanie z aktualnym Mistrzem Polski – Cracovią Kraków pokazało, że ligowy beniaminek może sporo zamieszać w rozgrywkach PLH. Dzisiejsza potyczka z Naprzodem Janów tylko potwierdziła tę tezę. JKH GKS Jastrzębie – AKUNA Naprzód Janów 4:2.
W przeciwieństwie do inauguracyjnego spotkania, dziś sympatycy hokeja w Jastrzębiu Zdroju od samego początku potyczki byli świadkami śmiałych ataków po obydwu stronach lodowiska. Jako pierwsi, przed szansą otwarcia wyniku stanęli goście. Miroslav Zatko dopadł „gumę” w ogromnym zamieszaniu przed bvramką Piotra Jakubowskiego. Jednak popularny w Jastrzębiu „Balon” od samego początku gry fenomenalnie spisywał się między słupkami bramki. Bliski zdobycia pierwszego gola dla gospodarzy był duet Tomasza Kulasa z Maciejem Rajskim. Od 4 minuty walki zdecydowaną przewagę w prowadzeniu krążka przejęli janowianie. Zespół JKH GKS Jastrzębie szybko jednak odzyskał inicjatywę na lodzie. Ofensywne zagrania jastrzębian szybko przyniosły efekty. W 7 minucie meczu podanie Filipa Mleko na pierwszego gola zamienił czeski hokeista Petr Lipina. Niecałą minutę później jastrzębscy widzowie ponownie zerwali się z miejsc. Do krążka odbitego przez bramkarza gości po strzale Petra Lipiny, dopadł Grzegorz Piekarski. Tablica wyników informowała wszystkich o dwubramkowym prowadzeniu jastrzębian. Na półmetku tercji janowianie nie wykorzystali „prezentu” od gospodarzy w postaci przewagi w grze, gdy na ławce kar przebywał Rafał Bibrzycki. Ba, zespół Naprzodu Janów nie był wstanie wypracować sobie ani jednej dogodnej sytuacji strzeleckiej. Gospodarze za to raz po raz stawali przed szansą powiększenia dorobku bramkowego. Najbliżej zdobycia trzeciej bramki był Dariusz Łyszczarczyk, jednak krążek po jego trafieniu odbił się od słupka. Po 20 minutach gry jastrzębianie prowadzili 2:0.
Drugą odsłonę meczu, podobnie jak poprzednią goście z Janowa rozpoczęli z chęcią zdobycia szybko bramki. Już w 21 minucie z zamiarem pokonania Piotra Jakubowskiego mierzył się Michał Działo. Jastrzębski bramkarz ponownie pokazał, że jest bardzo mocnym punktem zespołu JKH GKS Jastrzębie i pewnie wybronił mocny strzał Michała Działo z niebieskiej linii. Druga tercja była zdecydowanie najsłabsza w wykonaniu gospodarzy. Jastrzębianie wyglądali, jak gdyby złapali chwilową zadyszkę. Trzeba mieć jednak na uwadze piątkowy mecz w wykonaniu drużyny beniaminka. Jastrzębscy hokeiści w potyczce z Cracovią Kraków pozostawili sporo sił na lodzie. Janowianie wykorzystali chwilową słabość gospodarzy i zapanowali nad całym lodowiskiem. Zmasowane ataki gości szybko przyniosły efekty w postaci strzelonego gola. W 28 minucie gry dobry i szybki atak drużyny AKUNA Naprzód Janów wykończył kapitan przyjezdnych – Marcin Słodczyk. Dopiero czas wzięty przez szkoleniowca gospodarzy – Pana Alesa Tomaska pozwolił na powrót do lepszej gry jego podopiecznych. Jednak wynik do 40 minuty meczu nie uległ już zmianie.
Trzecią, ostatnią tercję jastrzębianie od razu rozpoczęli na wysokim poziomie. Już w pierwszej minucie odsłony meczu jastrzębska publiczność oszalała z radości po zdobyciu trzeciej bramki przez ich ulubieńców. Krążek po podaniu znanego „Łyżki” do bramki, z prawej strony skierował pełniący rolę kapitana Rafał Bernacki. Janowianie nie zamierzali się poddać, gonili wynik do końca meczu. Tym sposobem gra ponownie nabrała rumieńców po nieco słabszej, drugiej tercji. Determinacja gości przyniosła upragniony efekt. Hokeiści z Janowa ponownie mogli się cieszyć ze zdobycia kontaktowej bramki. Drugiego gola dla zespołu AKUNA Naprzód Janów strzelił Marek Klacansky, wykorzystując przy tym asystę Miroslava Zatko. Jastrzębianie także nie myśleli o zamknięciu dorobku bramkowego. Na 3 minuty przed końcową syreną dołożyli czwarte „oczko”, ustalając tym samym wynik spotkania na 4:2. Do protokołu sędziowskiego ponownie wpisał się Rafał Bernacki, który zmienił tor lotu krążka po strzale Dariusz Łyszczarczyka. Tym samym zespół
JKH GKS Jastrzębie zdobył swoje pierwsze punkciki w ekstraligowych poczynaniach.
JKH GKS Jastrzębie – AKUNA Naprzód Janów 4:2 (2:0, 0:1, 2:1)
1:0 (06:46) Lipina – Mleko
2:0 (07:27) Piekarski – Lipina 5/4
2:1 (27:38) Słodczyk – Stachura – Koszowski
3:1 (41:13) Bernacki – Pavlaczka - Łyszczarczyk
3:2 (46:03) Klacansky - Zatko
4:2 (56:04) Bernacki - Łyszczarczyk
Kary: 20:10
Strzały: 26:23
Widzów: 1100
Składy:
JKH GKS Jastrzębie: Jakubowski (Kosowski nie wystąpił) - Piekarski (2), Lerch, Lipina (4), Szoke (4), Mleko (4) - Wolf, Bryk, Łyszczarczyk (2), Pavlacka, Bernacki – Labryga (2), Górny, Kulas, Bibrzycki (2), Rajski - Szynal, Pastryk, Radwan, Kąkol, Kiełbasa
trener: Ales Tomasek
AKUNA Naprzód Janów: Szydłowski (M. Elżbieciak – nie wystąpił)- Działo, Zatko; Wojtarowicz, Lauko, Klisiak - Gretka, Gallo; Klacansky, Pohl (2), Jóźwik (2) – Gabryś, Kulik (4), Stachura (2), Koszowski, Słodczyk – Peksa, Cinalski, Gryc, Ł. Elżbieciak, Zimka
trener: Jaroslav Lehocky
Komentarze