Hokeiści Energi Stoczniowca na razie indywidualnie przygotowują się do sezonu. Władze niedawno powstałej spółki czynią starania o pozyskanie sponsorów. Zdaniem nowego prezesa, Janusza Biesiady już kwota trzech milionów złotych pozwoliłaby włączyć się w przyszłym sezonie z powodzeniem do walki o medale.
- W tej chwili tworzymy budżet, rozmawiamy ze sponsorami zarówno tymi, którzy do tej pory wspomagali drużynę Stoczniowca, a także z nowymi firmami, które mam nadzieję będą zainteresowane, aby budować dobry hokej w Gdańsku. W najbliższym czasie odbędzie się najprawdopodobniej spotkanie z prezydentem Gdańska, Pawłem Adamowiczem na temat postrzegania przez miasto hokeja, jego miejsca... Nie ukrywam, że liczymy na pomoc pana prezydenta, aby hokej był na wyższym poziomie niż do tej pory -
Andrzej Słowakiewicz
Jarosław Rzeszutko
PrzemysławOdrobny
- Nie chcękomentować głosów pojawiających się w różnych publikacjach internetowych. Na pewno sytuacja nie jest jakaś cudowna w sensie finansowym. Natomiast robimy wszystko, aby ten budżet był sensownie ułożony. Jeżeli osiągniemy przyzwoity poziom finansowy,to wszystkie dyskusje ucichną-
- To jest minimum, które gwarantuje w moim odczuciu medal mistrzostw Polski. Do tej pory budżet pierwszej drużyny był na poziomie między 2 miliony a 2 miliony 300 tysięcy, więc tutaj byłaby progresja. Myślę, że to jest sprawa złożona, to jest poważna kwota i myślę, że trudno nam będzie znaleźć jednego dobrodzieja, który wyłoży od razu całą kwotę. Mam nadzieję, że na budżet złoży się kilka firm i takie czynimy starania,aby tak było -
- Na dzień dzisiejszy jeszcze ciężko jest powiedzieć, gdzie będę grał, rozmowy trwają i w Gdańsku i w innych klubach. Mimo, że jest już późno i nie mam od 2 miesiące umowy, nadal się wstrzymuję i czekam na lepsze oferty, zarównoz Gdańska jak i z innych klubów -
- Myślę, że to co robię idzie w dobrym kierunku. Plany treningowe dostaliśmy już dwa tygodnie temu, myślę, ze każdy je realizuje i jak się spotkamy to wszyscy będą na tym samym dobrym poziomie wytrenowania -
Milana Jancuskę
Martina Ivicicia
Dmitrija Suura
Dariusza Gruszkę
Krystiana Dziubińskiego
Filipa Drzewieckiego
Michała Plaskiewicza
Milan Furo
Josef Vitek
Henryka Zabrockiego
Krzysztof Klinkosz
Czytaj także: